Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Chęć kupna młodszego rocznikowo samochodu.

Ja tez chcialem kupic mlodszy rocznikowo samochod, i po miesiacu stalem sie lzejszy o 3k, bo padly wtryski i ni huhu nie sprawdzisz wszystkiego przy kupnie. Jak slysze wyrazy hdi, tdci, cdi, cdti to mi sie wraca, wszystko to tak czule i delikatne ze dla mnie to zaprzeczenie diesla.

Jakbym mogl sie cofnac w czasie to kupilbym zdecydowanie jakas duza benzyne 2.8, 3.0 wolnossaca i gaz do tego, a nie to ciagle terkotanie...

Tak czy inaczej nowoczesnego diesla z polskiego rynku na bank juz nie kupie, duze prawdopodobienstwo ze wtryski padna....

Jest tu ktoś po szkole pożarniczej, najlepiej jakoś niedawno ukończonej SGSP? Głównie chodzi mi o przykładowe pytania z fizyki na teście przy rekrutacji

Bo samochody w dzisiejszych czasach kupuje się nowe. Jak czytam opinie i słucham opowieści to te auta mają zrobić magiczne 200 tyś i koniec do wyrzucenia.

O Lagunach w dieslu też się nasłuchałem co to za badziew itp.. jeździ bezawaryjnie, teraz dorobię drugą kartę i będzie ok, tak to jeździ. Jabson ile Twój Tiguan ma przebiegu? Jak oceniasz TDI?

To już zależy od sytuacji, jak lałem za 3 zł diesla z Ruskich to szczerze nawet gaz w benzynie mi wychodził drożej i wymiana dwumasy, czy wtrysków i tak się zwracała.

Teraz jak leję się jak człowiek to myślę nad benzyną

Cytuj:

O Lagunach w dieslu też się nasłuchałem co to za badziew itp.. jeździ bezawaryjnie, teraz dorobię drugą kartę i będzie ok, tak to jeździ. Jabson ile Twój Tiguan ma przebiegu? Jak oceniasz TDI?

Ja nie mam Tiguana tylko Tourana mój ma ponad 500 tyś i uważam, że zasługuje na swoją opinię dobrego silnika. Jest dość dynamiczny a spalanie przy mojej jedzie klaruje się w ok. 7 litrów

Cytuj:

Cytuj:

Chęć kupna młodszego rocznikowo samochodu.

Ja tez chcialem kupic mlodszy rocznikowo samochod, i po miesiacu stalem sie lzejszy o 3k, bo padly wtryski i ni huhu nie sprawdzisz wszystkiego przy kupnie. Jak slysze wyrazy hdi, tdci, cdi, cdti to mi sie wraca, wszystko to tak czule i delikatne ze dla mnie to zaprzeczenie diesla.

Jakbym mogl sie cofnac w czasie to kupilbym zdecydowanie jakas duza benzyne 2.8, 3.0 wolnossaca i gaz do tego, a nie to ciagle terkotanie...

Tak czy inaczej nowoczesnego diesla z polskiego rynku na bank juz nie kupie, duze prawdopodobienstwo ze wtryski padna....

Jak wymieniłem w s400cdi 8 wtryskow, jedną z dwóch turbin i zrobiłem częściowo remont skrzyni Ale to by się przy 200k niedzialo, to było po 400tyśkm.

Wyrwalem 12 tuleji cylindrowych sam !

500 tysięcy? Zobaczymy co będzie z Laguną jeżeli dojdzie do tego przebiegu... narazie ma nie pełne 160 tysięcy.. aż się boję.

Nie dojdzie.

Ja nic nie chcę mówić, ale dolicz tej lagunie jeszcze 160 i będziesz miał realny przebieg...
A tak w temacie sukcesów to w końcu po 3 miesiącach to byłem u spowiedzi

Cytuj:

Ja nic nie chcę mówić, ale dolicz tej lagunie jeszcze 160 i będziesz miał realny przebieg..)

Spoko, też myślę,że ma cofnięty licznik, 160 tysięcy i 2 sprzęgła? Nie realne, moim zdaniem.

Ją zapomnialem jak kościół od środka wygląda.

Idzie Wielkanoc to masz możliwość odwiedzić

Hehe, lata lecą a erkazet dalej prawie ten sam Tylko co się stało z "VAG only" ?

Cytuj:

W mieście 6 to przerost formy nad treścią, natomiast w trasie mam przy 120 chyba 2000 obrotów, co w porównaniu do 5 biegowej skrzyni daje sporo.

Dla porównania, w fabii 1.6 TDI mam skrzynie 5 i 2000 obr. przy ~110-115 km/h. Jak silnik ma dobry moment z samego dołu, to jest bajka. Mało wachlowania i błoga cisza.

Cytuj:

500 tysięcy? Zobaczymy co będzie z Laguną jeżeli dojdzie do tego przebiegu...

Aaaahahahhaahahahahahaha


Wybacz, ale w Lagunach i wszystkich pochodnych, francuskich i włoskich po 50 tys. km zawieszenie żyje własnym życiem, niestety nasze drogi nie są dla tych samochodów.

Przyznać trzeba że 150 konny diesel szedł jak przeciąg w takiej Lagunie, ale to wszystko, na tym kończyła się przyjemność jazdy tym autem. Tak niepraktyczny i tak bezsensowny samochód że głowa mała.
O takim złomie mówię:


Erkazet - jak wiesz lepiej od wszystkich to po co w ogóle pytasz?

6 lat miałem Włocha; Alfa Romeo 146 1.4 Twin Spark, była niezawodna. A co do Laguny to mam II, 1.9 dCi 120KM, narazie zmienione tylko 4 sprężyny bo 2 były pęknięte, oraz tylne klocki hamulcowe, i jeździ, zawieszenie nie puka.

Cytuj:

narazie zmienione tylko 4 sprężyny bo 2 były pęknięte

No, czyli jednak wiesz o czym mówię.

Tak, moja matula też używała do miasta 2 Punta serii drugiej i bardzo sobie je ojciec chwalił, wdzięczne wozy sprzedał z przebiegiem od 80-100tkm, wtedy jeszcze miały jakąś wartość, ale to było w roku 2000-02/3
Mieliśmy też przez kilka lat dwa fiaty Croma oraz Alfę 159, Nówki, dieselki 150KM - Croma świetny wóz, Alfa - śliczny i "gadżeciarski", ale we wszystkich zawieszenie przy 100.000tkm zachowywało się tak samo - jeździło "jak mu się podobało". Na szczęście były to firmówki w dodatku wypożyczalnia, więc bezproblemowo po 100tkm zgodnie z umową zostały oddane - przypuszczam, że następny wypożyczający już musiał się zgłaszać do ASO z zawieszeniem.
Włochy i francuzy klasy kompaktowej i średniej/wyższej to fajne wozy, ale do 100.000km.

Zobaczymy jak będzie z dalszą eksploatacją, narazie co w niej zrobiłem to rozrząd, sprężyny (coś z tyłu uderzało i nie wiedziałem co, aż po podniesieniu do wymiany kół pękło do końca) i klocki, narazie tyle.

Jakie francuzy ...

DAF KVWA !!

Cytuj:

DAF KVWA !!

Coś w tym jest. DAF to taki W124 wśród osobówek, tylko troszku mniej komfortowy Prosty jak budowa cepa i sprawdzony - jak sam pisałeś.