Butla gazowa

Witam wszystkich,
mam do was pytanie, być może już takie tu padło ale nie mogę odnależć; mianowicie chodzi o to że zaczynam latać na zachód, więc wyposażyłem się w castoramie w butle, teraz muszę ją tylko napełnić i dokupić jakiś palnik, o ile z palnikiem nie powinno być problemu to z napełnieniem już nie koniecznie. Czas napięty, w poniedziałek startuję, podpowiedzcie mi gdzie wzdłuż starej 2 mogę napełnić tą butle, żebym nie musiał się co stację zatrzymywać? może nevada albo bp w boczowie?

Pytanie może dla wielu z d*** ale sami rozumiecie, nie chcę tracić czasu na zbędne postoje tylko konkretnie zalatwić co trzeba.

Pozdrawiam i dziękuję z góry.
Seba

Włóż butle w reklamówkę i idź do chłopaków na stacji na Nevadzie, to Ci nabiją za 20zł. Palniki mają na sklepie.

Ew. Za lutolem, obok bazy przeładunkowej firmy TYLUŚ. kiele 84 km.

Cytuj:

Ew. Za lutolem, obok bazy przeładunkowej firmy TYLUŚ. kiele 84 km.

Dokładnie, przed samym świebodzinem, bez problemu jedyny warunek żeby nie była czerwona.

To jest jakaś stacja paliw czy poprostu punkt gdzie da radę nabić butlę?? palniki też będą mieć na stanie??

Dzięki wielkie za pomoc.
Seba

Z palnikiem ciężko.
Auto gaz i butle na wymianę, żadna poważna stacja więc nie przejedz, przed samą kontenerową bazą tylusia

o co chodzie z tym kolorem czerwonym?

Kolor czerwony jest zastrzeżony do gaśnic.

I jak wybierasz się do naszych zachodnich sąsiadów, to schowaj tę butlę do jakiegoś schowka, żeby nie była na widoku w kabinie. Ta impreza kosztuje ponad 500 EUR.

Rożnie za to kasują, 500eur to już ekstremalny przypadek, choć fakt jest faktem. Prawidłowo butla powinna być schowana poza kabiną tylko rzadko kto ma taką możliwość.

Cytuj:

I jak wybierasz się do naszych zachodnich sąsiadów, to schowaj tę butlę do jakiegoś schowka, żeby nie była na widoku w kabinie. Ta impreza kosztuje ponad 500 EUR.

Ostatnio jeden sie chwalil, ze wyrwal za to 70e. Takze chyba zalezy od humoru kontrolujacego

Wysłane z Szajsunga

kupie farbe i sobie pomaluje??
żartuje ,dzięki za ciekawostke

500e to może dostal tylko nie wiedział za co

Wysłane z mojego GT-I9300

Cytuj:

To jest jakaś stacja paliw czy poprostu punkt gdzie da radę nabić butlę?? palniki też będą mieć na stanie??

Dzięki wielkie za pomoc.
Seba

we Wrocławiu jest na Krakowskiej stacja Gazelli tylko od gazu. można tam nalać gaz do auta, wymienić butle 11kg, nabić lub wymienić bulę turystyczną. jest dużo akcesoriów gazowych.
ja w kamperze korzystam z butli 11kg, ale mam zapasową 2kg, jakby mi się duża skończyła. na tej stacji kupiłem reduktor z pozwalający do 2kg butli podpiąć wąż z końcówką na 11kg butę.
palniki, kuchenki są w dużym asortymencie.

Znajomy na A38 wtopil bo mial tacho cyfrowe Stoneridge i nie wiedział gdzie wpiac czytnik to BAG wstąpił na schodki i pierwsze co zobaczyl to butle przy fotelu pasazera heh niecale 200 Euro, dodatkowo jeszcze po użyciu nalezy zdemontowac palnik i w ten sposob ja wozic a i kierowcy busów co woza ludzi nie chca brac kierowcow z butla bo przypał jest wlasnie

Tak z ciekawości - jaka jest dopuszczalna ilość substancji niebezpiecznych/wybuchowych/łatwopalnych, które można przewozić w kabinie? Ja wożę ze sobą kuchenkę turystyczną z nabojem 230g i odorant 150ml * - to już podpada pod "butlę gazową"? Pytam, bo na chłopski rozum raczej nie powinno się mieć blisko siebie nic, co robi "bum", no ale z drugiej strony dezodorant to chyba większość ze sobą wozi, nie? A "nasze kierowniczki" to już chyba w ogóle powinny mieć kabiny oklejone tablicami adrowskimi, bo dochodzą jeszcze lakiery, zmywacze, utrwalacze i pierun jeden wie, co tam jeszcze.

Cytuj:

500e to może dostal tylko nie wiedział za co

Doskonale wiedział za co. Nie cwaniakuj.

Cytuj:

Tak z ciekawości - jaka jest dopuszczalna ilość substancji niebezpiecznych/wybuchowych/łatwopalnych, które można przewozić w kabinie?...

nie ma czegoś takiego.
cześć materiałów uznanych za niebezpieczne można przewozić w niewielkich opakowaniach. i tak olej napędowy UN 1202 jeżeli pamiętam można przewozić w opakowaniach do 1000 litrów. jeżeli więc zamawia się ciągnik siodłowy ze zbiornikiem 1500l, to po jednej stronie będzie np. zbiornik 900l, a po drugiej 600l.

od tego są specjalne tabele i trzeba sprawdzić daną substancję.

Ja nabijam sam butle. Z dużej 11kg. Mam węża z reduktorem do małej butli podpinam i "przelewam". Z tym, że jak jest niska temperatura to musisz butle dać do ciepłego pomieszczenia na jakiś czas aby gaz się rozrzedził. Jak w 11 kg będzie mało gazu już to musisz ją do góry dnem obrócić. Ekstremalne ale da się Tylko nie pal fajek przy tym. Ja stwierdziłem, że nie ma co ryzykować i przy tej pracy nie palę ;D

Cytuj:

Ja nabijam sam butle. Z dużej 11kg. Mam węża z reduktorem do małej butli podpinam i "przelewam". Z tym, że jak jest niska temperatura to musisz butle dać do ciepłego pomieszczenia na jakiś czas aby gaz się rozrzedził. Jak w 11 kg będzie mało gazu już to musisz ją do góry dnem obrócić. Ekstremalne ale da się Tylko nie pal fajek przy tym. Ja stwierdziłem, że nie ma co ryzykować i przy tej pracy nie palę ;D

Za taki wąż na zachodzie 1000ojro mandatu , bo chłopina sie pyta jak i gdzie napełnić, a temat schodzi na kurs ADR oraz wiedzę o kwotach w taryfikatorze
Robię to tak jak ty, 11kg starcza mi na 4-5 doładowań, wąż z końcówkami wyszedł mnie coś koło 20zł, a wujek google pokazał mi jak to zrobić co by nic nie spier....
Opcja jest w trasie zawsze za browarka od wózkowego pożyczyć butle na 5min też się ładnie pali.