[MAN TGA 18.440 '06] Słabe hamulce

Szanowni koledzy, mam od jakiegoś czasu problem z hamulcami w MANie tga i mam nadzieję, że uda mi się otrzymać jakieś pomocne rady.

AUTO: MAN TGA 18.440 2006r.

Jak wygląda problem - auto jezdzi z wanną, generalnie z masą asfaltową. W zeszłym roku podczas kiprowania nagle zapaliła się kontrolka abs oraz czerwona kontrolka hamulca, jak się okazało z danych komputera zniknął również stan okładzin tylnej osi no i niestety znacznie pogorszyła się jakoś hamowania.

Do tej pory auto było w rękach 3 elektryków, każdy po podłączeniu komputera zgodnie stwierdzał iż uszkodzony jest modulator siły hamowania, czyli tylni zawór EBSu. Jednak jak się okazało po wymianie tego elementu auto w dalszym ciągu nie hamuje tak jak powinno. Mówiąc krótko hamowanie tym autem wygląda jak hamowanie jelczem im mocniej dusisz hamulec tym bardziej czujesz, że hamulce zaczynają "brać".
Mało tego po każdym podłączeniu komputera przez dzień, czasami dwa auto hamuje normalnie, a na dokładkę powiem, iż ostatnio byłem na przeglądzie z naczepą i po zjechaniu z rolek hamulce również działały poprawnie przez kilka dni.

Czy ktoś ma jakiś pomysł w co można tam zajrzeć? bo niestety elektrycy opierają się tylko na diagnozie komputera i rozkładają ręce nie wiedząc co z tym zrobić.

wiązka.

Zapraszam do nas.

Wysłane z mojego SM- N9005 za pomocą Tapatalk 2

szkoda, że tak daleko z Poznania;)

Procedura wydaje sie byc standardowa ... wyczytac bledy z EBS . Pomierzyc przewody do wadliwego modulatora .Jak bledy wskaza znowu na tylny modulator to puscic 4-zylowy kabel od kabony do zaworu .

kolego mam ten sam problem wymieniłem główny zawór hamulca nożnego i nic lipa a w serwisie stwierdzili ze to jest przyczyna daj znac jak poradzisz sobie z tym problemem