Jaka ciężarówka na pomoc drogową DMC 12 ton ???

Witam. Poszukuję ciężarówkę o dmc 12ton pod pomoc drogową. Obecnie jeżdzę autem 7,5t dmc o mocy 142km i powiem że jest masakra. Auto z ładunkiem 4t pod delikatną górkę już nie ma siły jechać. Potrzebuję mocnego auta którę w razie potrzeby pociągnie przyczepę i będzie radziło sobie z ciężarem. Auto na długie trasy do 25-30tyś zł musi być w miarę ekonomiczne w spalaniu i utrzymaniu. Myślałem o nowym Eurocargo , Dafie LF i Maniku. Atego raczej odpada bo z reguły nie ma prawie nic w wyposażeniu a przynajmniej klime i tempomat chciałbym mieć.Z góry dziękuję za zainteresowanie tematem.

trudno coś doradzić, bo szukasz albo samochodu ciężarowego, albo sportowego.
dla pojazdu 7,5t DMC 4t ładowności to przeważnie 100%, więc oczekiwania rączego wjeżdżania pod górę, to nie w tym przeznaczeniu pojazdów.
musisz poszukać wśród firm tuningowych, bo jak ja się znam, to każda ciężarówka załadowana na maksa pod górkę wjeżdża jak ciężarówka załadowana na maksa.
jak znam życie to na auto 12t DMC, będziesz chciał wsadzić 8t i pod górkę wjeżdżać tempem Porsche bez pasażera, a tego się po prostu nie da. jeszcze przy ekonomicznym spalaniu.

dodatkowo: pomoc drogowa na długie trasy i z ładunkiem, coś chyba nie tak.
tempomat i trasy na tyle pofałdowane, że wjeżdżanie pod górę jest tak uciążliwe i częste, aby było kryterium zakupu.

Auto sportowe już mam ale nie o tym jest temat. Gorki dla mojego obecnego auta z którymi nie daje sobie rady to takie których nie widać prawie gołym okiem a on je widzi i gwarantuje Ci że zestawy 40tonowe pod te mini górki mnie objeżdzają jak chcą a Ja jestem tylko zawalidrogą. Druga sprawa to tak że wioząc 4 tony w postaci ciągnika rolniczego auto ledwo co się buja do 90km/h po równym terenie.

Ja polecę atego w wersji 12 tonowej z 6 cylindrowym silnikiem czyli 1223 1224 1228 1229. Sam użytkuję lawetę atego(818) i powiem tak może mistrz osiągów to nie jest ale to auto jest niezwykle wytrzymałem, ja swoje przyprowadziłem z Niemiec z dość pokaźnym przebiegiem(800tyś i podobno po wymianie turbiny i sprzęgła ale to podobno) i do tej pory oprócz spraw czysto eksploatacyjnych nic przy nim nie robiłem, a autem jeżdżą wszyscy.

Wiadomo że takie auto ma za zadanie jakoś w miarę sprawnie się rozpędzić i jechać a moje obecne ma tym problem. Jutro jadę obejrzeć te atego http://olx.pl/oferta/mercedes-atego-121 ... 967c57109a
Jeśli przebieg jest ori to spokojnie jeszcze pojeździ. Robię rocznie 30-40tyś km więc nie jest to dużo.

To ma 4 cylindrowy silnik,to nie będzie jechać z 4 tonami Jak ju szukasz to tylko 6 cylindrowe silniki.

4 cyckowy padel wagem
+ 1 milion dodać do przelotu:)

Kup coś 6 cylindrowego moje 1528 ma prawie bańkę a w zimę przy -27 pali od strzała:)

Byłem pewien że to 6garów. Ile Tobie pali 1528 i jaka zabudowa? Właśnie znalazłem coś takiego co wizualnie nie podoba mi się za bardzo ale za to cena rozsądna tylko pewnie sporo trzeba jeszcze zainwestować http://olx.pl/oferta/autolaweta-autotrt ... 70191b668e
Piętro jak dla mnie do wyrzucenia ale to nie problem.

Cytuj:

Byłem pewien że to 6garów. Ile Tobie pali 1528 i jaka zabudowa?

Do bydła 22-24 litry na 100. w 1 stonę pusto trasa 180km potem zbiera bydło po rolnikach zwozi na skup potem ładuje go do pełna i wraca załadowany 180km

Spalanie tak wysokie przez krótkie przełożenie i ma spore obroty przy 90 bo auto latało z przyczepa w de

Czyli ile ton możesz mieć ładunku? Jakie obroty silnika przy 90? Mój 7,5T nissan pali z ładunkiem prawie 20 a to tylko iż nie ma zapasu mocy.

Cytuj:

Czyli ile ton możesz mieć ładunku? Jakie obroty silnika przy 90? Mój 7,5T nissan pali z ładunkiem prawie 20 a to tylko iż nie ma zapasu mocy.

max ważyłem cały 15500 więcej bydła nie zmieszczę:) ani tak dużego nigdy nie kupie
około 1800

Cytuj:

To ma 4 cylindrowy silnik,to nie będzie jechać z 4 tonami Jak ju szukasz to tylko 6 cylindrowe silniki.

Ja jeżdżę 4-cylindrowym silnikiem przy DMC 12 i jakoś jedzie. Można wymienić przynajmniej kilka wad i zalet takiego rozwiązania, ale najważniejsze, żeby samochód był w dobrym stanie technicznym. Jak samochód jest zajechany, to ile by tych rumaków nie miał wpisane w dowód to i tak te szkapy do przodu nie pójdą.

Auto mam w dobrym stanie ale w przyszłości chcę zapiąć przyczepe więc musi być jakiś zapas mocy bo pod górę tych swoich rumaków nie mam zamiaru pchać. Te moje japońskie rumaki to raczej kucyki bo kompletnie nie mają siły.

Cytuj:

Te moje japońskie rumaki to raczej kucyki bo kompletnie nie mają siły.

Coś mi się wierzyć nie chcę, na pewno wszystko w porządku ze stanem technicznym tego samochodu ? Silnik, hamulce itp. posprawdzane wszystko ?

Sprawdzana była kompresja, wtryski luz zaworowy, turbo pompuje i generalnie wszystko jest ok. Auto było kupione z uszkodzoną pompą wtryskową i ewentualnie ten co naprawiał mógł popełnić jakiś błąd i coś jej dolega ale nie mam już sił aby się tym zająć. Chciałem kiedyś jechać na hamownie podwoziową ale tu koło siebie nie mam nigdzie.