[Volvo FH12 340 '98] Drgania kierownicy, sciąganie.

Po kilku ponownych próbach, przewalania kół, opon, felg, bębnów kazałem swoim mechanikom sprawdzić zwrotnice, mimo tego, że były robione i PANOWIE INŻYNIEROWIE stacji diagnostycznej, na której byłem kilka razy aby sprawdzać zawieszenie mówili że nie ma na nich grama luzu. Oczywiście co się okazało na prawej zwrotnicy luz dość duży(normalnie widać jak zwrotnica w belce chodzi), w lewej ciut mniejszy, ale też ewidentny... Mam nadzieje, że jak wymienimy belkę i damy nowe sworznie będzie już dobrze, bo jak nie to Łukasz chyba będę musiał do Ciebie zaprowadzić(nie daleko mam:).... Zauwazyliśmy też, że okładziny nie równo się ścierają tzn. górna okładzina na obu kołach jest zjechana tylko przodem i tyłem, środek okładziny nie ruszony, na dolnych jest tak samo...

Zapraszam.

Więc oddałem zwrotnice do tulejowania, belka została stara, poszły nowe sworznie, narazie zrobił 10000 km i jest ok także mam nadzieje, że już tak zostanie nie sądziłem, że volvo jest aż tak czułe na luzy na zwrotnicach.. Inne auta przyjeżdżają na wymianę sworzni też z luzami, ale przy hamowaniu nic im nie drga... No cóż.. W każdym razie problem uważam za rozwiązany. Pozdrawiam i dziękuje za każdą próbę pomocy, podpowiedzi!!

Tam luz na zwrotnicy kasujesz podkladkami dystansowymi.

Tak, ale zwrotnice już były wywalone mocno , więc zdecydowałem żeby je oddać do tulejowania, narazie chodzi luzy się nie pojawiają.