Cytuj:
Cytuj:
viewtopic.php?p=578052#p578052
Jak chcesz sprawić sobie young/old-timera - świetny wybór! Jeśli masz zamiar "transportować" kup samochód, a nie zabytek.
Ja rozumiem, że żaden rolnik nie da Ci zarobić na leasing nowego samochodu, ale kup sobie chociaż coś takiego, żebyś tym mógł jeździć, a nie tylko chować przed deszczem leżąc pod samochodem.
Jeździłeś, używałeś kiedyś Stara 1142? Ja przerobiłem w swojej karierze 2 sztuki i złego słowa nie mogę powiedzieć. Woziłem i po 10 ton jak trzeba było i jakoś nie leżałem pod nim codziennie. Wiadomo, że lubił wypluć uszczelkę czy miał inne mankamenty, ale oba które mieliśmy z ojcem w posiadaniu były po prostu zadbane i pracowały. Jak ktoś nie dba bo wychodzi ze założenia, że "to tylko Star" to potem pod nim leżał i 3 razy na dzień.
Ostatni Star to był 200, wywrotka z HDSem, pchnięty 10 lat temu. Najpierw na silniku S359, później na SW-400.
Owszem, 1142 były ponoć lepsze, choć nigdy nie doświadczyłem. Co nie zmienia faktu, że jak na dzisiejsze standardy to zabytek.
Awaryjności nie da się porównać. Tanie części to tylko pocieszenie i sprawdzi się jak ktoś nie ma roboty i może dłubać przy samochodzie.
Jeśli już takie osobiste pytania nadajesz, to ja też zadam: czemu kupiłeś kapitalistyczne, niemieckie i francuskie wynalazki, skoro tutaj kolega lepiej wychodzi Jelonem niż Renówką?
Nie bierz tego personalnie, bo szkoda się sprzeczać o coś, czego ani ja, ani Ty nie kupimy