dlaczego w R500 bierze mi paliwo tylko z lewego baku

Witam
R500 w Tandemie kupiona niedawno .zatankowana do pełna po 1500km jeden bak jest prawie pusty ok 200l w drugim pod korek.ten pusty jest ze smokiem od kierowcy,a ten drugi jest pełny i niema smoka.Wie ktoś o co tu chodzi?.Wskażnik paliwa non stop pokazuje pełny.

Przerost mocy nad myśleniem?
Schyl się pod auto i jest wąż poziomujący i kranik pod jednym i drugim zbiornikiem, odkręć, jeżeli są odkręcone najzwyczajniej w świecie wąż jest zatkany lub masz bardzo nieszczelny korek że nie wytwarza się podciśnienie w prawym zbiorniku i nie przechodzi na drugą stronę.
Nie wiem tylko skąd wskazanie że paliwa jest pełno, raczej nie masz dwóch pływaków i to żeby był on w zbiorniku bez smoka jest bez sensu.

ok !
Ale wężyki sprawdziłem mają przepływ .kraniki odkręcone mają przepływ (ten na prawym baku -od pasazera)leci wolniej ale leci.A paliwo na full jest w prawym zbiorniku a w lewym na dnie. Smok jest tylko w Lewym.Co moge jeszcze zrobić na trasie?

Cytuj:

(...)Co moge jeszcze zrobić na trasie?

Przecież Ci napisał:

Cytuj:

(...)masz bardzo nieszczelny korek że nie wytwarza się podciśnienie w prawym zbiorniku i nie przechodzi na drugą stronę.(...)

A w zbiorniku, w którym jest paliwo jest odpowietrzenie? Może nie ma odpowietrzenia zbiornika i paliwo nie ma możliwości przepłynięcia z jednego do drugiego?

Jeśli odpowietrznik jest i jest drożny (taka rurka gumowa u góry zbiornika) spróbuj prymitywnej metody uszczelnienie korka czyli reklamówka, przyłóż i spróbuj zakręcić korek tak żeby reklamówka robiła za "uszczelkę" na całej powierzchni wlewu.
A drożność odpowietrznika sprawdzisz wkładając w niego pistolet z powietrzem i dmuchając (tylko nie za mocno i nie za dużo bo jak korek jest szczelny to zbiornik może tego nie wytrzymać) odkręć korek (pomału żeby nie zrobił Ci krzywdy w razie jak zrobiło by się tam ciśnienie) tylko nie od razu a daj mu z 5m.
A najbardziej niezawodna metoda to wąż, bańka i pompujemy na drugą stronę.

Przecież to Kania, w Volvie przyczyn może być dużo, tu wszystkie możliwości są poruszone w 4 postach.

Obstawiam korek nieszczelny, lub zapchane odpowietrzenie drugiego kotła.

Zasada naczyń połączonych.Zbiornik z którego silnik pobiera paliwo,zawsze musi być bardzo szczelny.Ten drugi przeciwnie.Każdy wypity litr,robi podciśnienie,które zasysa litr z zapasowego zbiornika.

Zamień korki, ewentualnie odkręć korek z kotła z którego ciągnie paliwo a do drugiego dmuchnij delikatnie powietrzem w odpowietrznik i zobacz czy przepływa może coś utkwiło w przewodzi pomiędzy kotłami.