Cytuj:
(...)śmiać mi się chce jak czytam o tych matach(...)
To będziesz się śmiał wówczas, gdy będziesz zbierał ładunek z drogi po gwałtownym manewrze.
A te Twoje uśmiechy n/t mat to też bierzesz z doświadczenia bądź-co-bądź w kij nie dmuchał, półrocznej jazdy po kraju?
Nie uważam, że znam wszystkie sposoby zabezpieczenia ładunku. Nie uważam, że każdy ładunek zabezpieczę. Ale pamiętam swego razu minę wózkowego, który zapytał, czy gdzieś hamowałem z ładunkiem pustaków, który przywiozłem z Czech.
Jakież było jego zdziwienie, gdy zobaczył, że wszystko równiutko stoi, nic nie jest poprzesuwane. Z tym, że i maty pod paletami i pasy były użyte do zabezpieczenia ładunku. A śmiali się ze mnie Polacy, tak, jak Ty z tych mat. Mówili: "Chłopie, toż ostatni rząd tylko zepnij."
I okazało się, że ci "szpecjalyści" położyli kilka palet...
A ja jeździłem troszkę dłużej wtedy na międzynarodówce, jak Ty teraz na krajówce.