Cytuj:
Tak prześledziłem cały temat i doszedłem do wniosku, że można zmienić nazwe na "zwiesniaczenie mp3 w rok". Miały być tuningi, halogeny, rurki i lampki dla smaku, a z tego co widze, to głupi skaj na podłoge był pół roku kupowany. Z drugiej strony dziwie sie wujkowi, że chce mu sie tyle kasy wydawać na te wszystkie pierodoły jeżdżąc w biedronce, chyba, że tam macie inny system i nie przychodzicie na 8h do roboty tylko mieszkacie w tych autach... Tak jak na pierwszych zdjęciach wyglądał elegancko, tak teraz jest to obraz nędzy i rozpaczy
Ale co ja tam wiem, ja tylko manem jezdze...
Słuchaj, nie podoba się? To po cholerę komentujesz? Mi i wujkowi się podoba. Akurat szef wszystko finansuje, więc nie wiem w czym problem
. Biedronka - firma jak każda inna, jeden ma lepiej, drugi ma gorzej, akurat jak się samemu jeździ jednym autem, to się dba, a nieliczni jeżdżą tak właśnie, to mogą sobie pozwolić na jakiś skaj na podłogę. Pół roku kupowany był, ale został kupiony. Co do halogenów, to wszystko w swoim czasie. Na pierwszych zdjęciach wyglądał jak 20 innych takich samych, których jeżdżą na Biedronce. Ja tu obrazu nędzy i rozpaczy serio nie widzę. Nie musi Ci się podobać serio, jak widziałem twojego Mana, to też nie jest jakiś seksi, ale co ja tam wiem, jestem tylko prawofotelowcem, który jeździ Mercedesem. Najważniejsze jest to, że szef podejście ma dobre do samochodu, i wymienia na czas wszystko, i pozwala kupować jakieś pierdoły. I jeszcze uśmiecha się, gdy widzi chęci włożone w pracę przy aucie. Większość Polskich przewoźników, to tacy, którzy mają samochód, bo mają, i stan techniczny ich, jest powalający. Ale nie każdy... Nie wiem jak tam twój przewoźnik, czy też chętny jest, żebyś skaj pod nogi kupował czy coś. Pozdro. Miłego weekendu.