W moim TGA 480 XXL z 2004 z Common Rail został podpięty bez zdjęcia klem na akumulatorach duży prostownik Magnum 800 24V w celu podładowania akumulatorów. Dodam że prostownik był w trybie ładowania, a nie rozruchu. Zaraz po rozpoczęciu ładowania zapaliły się nagle światła mijania i zaczęły pracować spryskiwacze szyb. Jak się okazało był to tylko początek problemów .... Samochód zgłupiał i w żaden sposób nie można go odpalić, na krótko na plaku chodzi ale na ropie ani myśli.
Uszkodzeniu uległ na bank komputer ZBR, a podejrzewam że też sterownik EBS i sterownik silnika EDC bo na desce nie daje się zczytać z nich błędów-jest brak komunikacji z tymi modułami.
Mam teraz pytanie czy moglibyście mi polecić jakiś niedrogi warsztat/mechanika, który naprawiłby te sterowniki bez konieczności holowania samochodu na miejsce naprawy? Najlepiej jakby był to warsztat niedaleko Lublina, ale nie ma problemu bym dowiózł kasety w dowolne miejsce w Polsce.
Chodzi mi jedynie by robota była zrobiona w miarę dobrze i oczywiście niedrogo
.
Z góry dziękuję każdemu za pomoc.