Cytuj:
Może ktoś by wyjaśnił z firmy,dlaczego w chwilę po wypadku przejeżdżała tamtędy podwójna obsada z Epo i nawet się nie zatrzymali?? Pojechali 15km dalej i tam pauzowali na tej małej pompie na 19stym kilometrze.. Dopiero następny kolega się zatrzymał i załatwiał wszelkie sprawy.. Maskara..
Może trochę późno, ale Ci wyjaśnię.
Przejeżdżali obok i dzwonili do firmy. Dostali polecenie żeby nie zawracali, bo już tam byli inni kierowcy z firmy. A ten (rzekomo) następny, był jako pierwszy 15 minut po wypadku na miejscu. Wydrukami z GPS nie będą tutaj publikował. Musisz uwierzyć mi na słowo.
Kierowca dochodzi do zdrowia, jest w PL.
Jakbyś był na miejscu, to powinieneś też wiedzieć, że laptopa oddała policja Naszemu kierowcy co był na miejscu. Laptop był w torbie, więc raczej nie oglądał filmów.
Jak czytam niektóre wpisy na ten temat, to nóż w kapsie się otwiera. Najlepiej psy od razu wieszać na kierowcy, że filmy ogląda w czasie jazdy itp.
Dlaczego do tego doszło, to jeszcze nikt nie wie. Najważniejsze że wraca do zdrowia.
A co do kobiet za kierownicą, to mają większe jaja, niż "prawdziwe drajwery z parkingu". Jeżdżą, dbają o żelazo, jak jest wyjazd o 5:00, to 4:55 są zestawem pod bramą. I złego słowa nie dam na Nie powiedzieć.