ADR

Mam pytanie
Jaki jest mandat za jazdę z ADRami bez uprawnień ?

Tutaj robi sie multiplayer bo jestes wowczas karany za:
-brak uprawnien ADR
-brak pisemnych instrukcji ADR
-brak wyposazenia niezbednego przy przewozie ADR w tym oznakowanie jednostki transportowej
suma sumarum kilka-kilkanascie tysiecy pln +przeładunek na jednostke która spełnia wymagania i kierowce z uprawnieniami

Jest jeszcze opcja, że instrukcje pisemne i wyposażenie będzie na stałe w aucie więc pozostaje brak kwitów.
Nie jestem pewien ale chyba po 2000 zł na kierowce i przewoźnika.

Dobrze wiedzieć, nigdy więcej z tym nie pojadę (bez uprawnień), przepinam ciągle naczepy i poprostu nie spojrzałem w CMRke co wioze , zerknąłem tylko na wage , czas goni więc trzeba jechać, dopiero na rozładunku zobaczyłem, że piszę jak byk ADR aerosols... (pronto do mebli).

no tak, ale mimo oznaczenia ADR na opakowaniu, mogły być to ilości dopuszczone do przewozu bez wymogów ADR.
dlatego też na KW podczas omawiania przewozów ADR z grubsza polecam przyszłym kierowcom kupić podręcznik do ADR, pokazuję gdzie znaleźć tabelkę z małymi ilościami i jak w niej szukać dozwolony ilości różnych substancji.

W CMRce było napisane ADR i naczepe miałem oklejoną naklejkami (myślałem, że ktoś ich poprostu nie zdążył zerwać), spedytor się mnie nie pytał czy mam uprawnienia do jazdy z ADRem, więc już sam nie wiem czy mogłem z tym jechać czy nie...

Cytuj:

W CMRce było napisane ADR i naczepe miałem oklejoną naklejkami (myślałem, że ktoś ich poprostu nie zdążył zerwać), spedytor się mnie nie pytał czy mam uprawnienia do jazdy z ADRem, więc już sam nie wiem czy mogłem z tym jechać czy nie...

W takim przypadku szukaj w papierach kodu "1.1.3.6" to jest wyłączenie spod ADR i można śmigać bez kwitka, ale skoro miałeś oznakowaną naczepę to raczej tego wpisu nie było.

Dokumenty mam w aucie, po świętach zobaczę, a naklejki wyglądały tak : http://www.reoamos.pl/fotocache/bigorig/25BN18.jpg

ta nalepka oznacza, że sztuka przesyłki zawiera materiały ADR w ilości ograniczonej (dopuszczonej bez wymogów przewozu ADR). musi mieć wymiar 100x100mm (nalepka).

Na pojeździe to raczej będzie 300 mm x 300 mm.

Dokładnie, z takimi naklejkami możesz śmiało jechać.

a po co na pojeździe?

Nie uwierzę że nigdy nie widziałeś jakiegoś Rabena czy innego pojazdu z takim oznakowaniem z przodu i z tyłu.

Cytuję ADR 2011:
"Przed rozpoczęciem przewozu, nadawcy towarów niebezpiecznych pakowanych w ilosciach ograniczonych powinni poinformować przewoźnika o całkowitej masie brutto nadawanych towarów.
(...)
Osoby zaangażowane w operacje transportowe takich towarów muszą być przeszkolone.
(...)
Jednostki transportowe przewożące powyżej 8 ton brutto towarów niebezpiecznych pakowanych w ilościach ograniczonych, powinny być oznakowane z przodu i z tyłu takim samym znakiem, przy czym jego minimalne wymiary wynoszą wówczas 250mm x 250 mm."

Cztery lata to juz funkcjonuje a nie wiesz?

przewozami ADR zajmowałem się do 2008 roku.

No to nie mieszaj teraz w głowach użytkownikom.

Do 1 tys punktów można jeździć bez uprawnień?

Cytuj:

No to nie mieszaj teraz w głowach użytkownikom.

przepraszam, że ośmielam się zwrócić uwagę:
moje zdanie co do nalepki na sztuce przesyłki było właściwe i nie powinno nikomu namieszać w głowie, a co do nalepki na aucie, nic nie twierdziłem, a jedynie odważyłem się zapytać uczonego kolegi.

Cytuj:

Cytuj:

No to nie mieszaj teraz w głowach użytkownikom.

przepraszam, że ośmielam się zwrócić uwagę:
moje zdanie co do nalepki na sztuce przesyłki było właściwe i nie powinno nikomu namieszać w głowie, a co do nalepki na aucie, nic nie twierdziłem, a jedynie odważyłem się zapytać uczonego kolegi.

Za uczonego sie nie uważam, jednakże sam napisałeś coś takiego:

Cytuj:

no tak, ale mimo oznaczenia ADR na opakowaniu, mogły być to ilości dopuszczone do przewozu bez wymogów ADR.
dlatego też na KW podczas omawiania przewozów ADR z grubsza polecam przyszłym kierowcom kupić podręcznik do ADR, pokazuję gdzie znaleźć tabelkę z małymi ilościami i jak w niej szukać dozwolony ilości różnych substancji.

Czyli dotyczy to sytuacji bieżącej toteż polecam książeczkę nowszą niż 2008 r poza tym dobrze wiesz że kierowcy nie chętnie czytają tego typu książki zwłaszcza pisane językiem prawnym tudzież technicznym a "łapią" to co wytłumaczyli łopatologicznie na wykładzie, jakimś parkingu etc, etc...
Sie czepiam szczegółów przy świętach...

To jak mogę z tym jechać to spoko , pytałem na CB ale nie mieli nic ciekawego do powiedzenia, usłyszałem tylko tekst : "nie daj się złapać"

Cytuj:

To jak mogę z tym jechać to spoko , pytałem na CB ale nie mieli nic ciekawego do powiedzenia, usłyszałem tylko tekst : "nie daj się złapać"

Na radiu to sie dowiesz ze w tygodniu to mozesz 2x 15h pracowac itd itp

Poczytaj w internecie o przewozach na wyłączeniu LQ to ci rzuci troche swiatla na sprawe.