wojtas949
Jeżeli faktycznie wozicie lekko i macie plany na dłuższą eksploatacje naczepy to się opłaca założyć podnoszenie osi....
Można to spokojnie zrobić na manualu, jeden zawór włącz/wyłącz, masz pneumatyka, ogarnie Ci, łape do podnoszenia też samemu można zrobić, największy zakup to poduszka odpowiednia, tekalany i zawory
W jednej wywrotce mieliśmy orginalnie tak rozwiązane podnoszenie, jedna łapa na środku osi, normalna poduszka od zawieszenia, jeden zawór (grzybek), podnosiło równo i bardzo wysoko.
Na allegro wiszą orginale komplety do gibania osi, ale to wydatek około 2 tys zł. zestaw P&P, łącznie z tekalanami, w domowych warunkach spokojnie zamykasz się w 1 tys. zł.
_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.