DAF XF 95

Witam, jest to mój pierwszy post na forum . Mój tata od maja będzie jeździł w jednej firmie DAFem XF 95 z 2006, ostatnie wypusty, już cyfrowym tachografem. I tu mam pytanie. Czy ta kabina jakoś różni się od Renault Magnum(tzn czy jest dużo miejsca, albo podobnie jak w Magnumce). Jeździł ojciec przez 9 lat Integralką, E-Techem i teraz DXi, i nie wiem czy łatwo będzie się przestawić jakoś na wnętrze. Więcej szczegółów nie znam, wiem tylko tyle że DAF XF 95, manual, biały kolor, 2006r i ostatnie wypusty, cyfrowy tachograf itd. Ogólnie chodzi mi o to żebyście powiedzieli czy fajnie się jeździ tym autem, jakie są wady, zalety itd. Dzięki z góry.

W wysokiej budzie jest więcej miejsca niż w którejkolwiek z magnumek.

Nie wiem czy kolega przedmówca był w kabinie Magnumki, ale dla mnie to ona jest największa, zwłaszcza w wersji salonki, nie wspomnę o schowkach, półkach etc. DAF ma tego nie wiele i raczej mało przemyślane w myśl zasady "jest, bo jest..."

No jakoś Magnum nie powala na kolana pojemnością schowków, wygodą łóżka oraz komfortem foteli. Jeśli chodzi o przestrzeń życiową: DAF SSC, długo-długo-nic i reszta samochodów, na końcu Volvo FH (kabina L) i Renault Premium. Komfort prowadzenia samochodu: Volvo FH, długo-długo nic i reszta aut - na samym końcu umieściłbym Mercedesa Actrosa MP1.

Jester, stary Highline też za dużo nie oferuje. Nowy, z zamykanymi schowkami, trochę lepiej, ale nadal nic.