ścina oponę man tgs wywrotka

witam szukałem po tematach na forum ale bezpośrednio nie znalazłem odpowiedzi.Mam problem z oponami , po założeniu nowych opon widzę że ścina prawą stronę prawej opony.przełożyłem koła prawe na lewo i znowu widzę że tnie po prawej prawą oponę.Jakiś czas temu robione były zwrotnice nie wiem na 100% czy zbieżność robili,ale auto prowadzi się równo i przy hamowaniu też nie mam problemu.Dodam że poruszam się cały czas po tych samych drogach.nie są jakoś strasznie dziurawe.Często zdarza się że w terenie 6x6 pełna rura ognia czy mogło nastąpić ugięcie drązka czy coś w tym stylu?

Mogłeś zgiąć drążek, spotkałem się z tym. Ale to wróżenie z fusów czy zgiąłeś drążek i nie ma zbieżności, czy coś innego mu dolega. Podjedź na stacje i sprawdź zbieżność.

Gdybyś zgiął drążek koła szły by rozbieżnie i oponę cięło by od wewnątrz.

Masz rację, bo drążek by się "skrócił".

Ciekawe jest to że na zapasie mam Continental-a który wcześniej był na przodzie u poprzedniego wlaściciela i jest równo zużyty,a wiem że samochodu nie oszczędzali ładowali do oporu.

Myśmy kiedyś ustawiali trzyośki tylko bez przodu rozbieżnie 1-2 mm, po wielu próbach w jedną i drugą stronę tak było najlepiej.

Mam ciągnik 4x4 i też lekko tnie prawa od zewnątrz - zbieżność prawidłowa.

Byłem na zbieżności i wyszło luz na końcówce lewej i na tulejkach resora na wieszakach

Cytuj:

Byłem na zbieżności i wyszło luz na końcówce lewej i na tulejkach resora na wieszakach

poza tym co Ci znaleźli , napisz jeszcze jakiej klasy masz opony, to sporo zmienia i wpływa na ich zachowanie.

Cytuj:

Cytuj:

Byłem na zbieżności i wyszło luz na końcówce lewej i na tulejkach resora na wieszakach

poza tym co Ci znaleźli , napisz jeszcze jakiej klasy masz opony, to sporo zmienia i wpływa na ich zachowanie.

Smutna ta moja historia otóż miałem Kormorany budowlane prowadzące oczywiście,jedna była przecięta ale Janek z krysgumu w Olsztynie poradził sobie .po jakimś czasie zaczęło wydzierać oponkę o czym pisałem no i standardowo przełożyłem koła i jeździłem puki nie zaczęło powiększać się klejenie tego rozcięcia. Z powodu natłoku pracy i płaczu szefa że kasy niema kupili mi Fullrun-y budowlane oczywiście . Po wyjechaniu nosiło mnie niemiłosiernie po drodze. dodam że 8,5 napompowane kółeczka.po zrobieniu luzów wróciłem na reklamację opon bo okazało się że dalej nosi. Wyszło że bieznik zle nalany i po przypatrzeniu się oponce to chodził na boki.teraz jest w reklamacji. I zaś znowu jednego kormoranka założyłem jako zapas. po przejechaniu kilku kilometrów stwierdziłem że nadal jest coś nie tak bo auto zachowuje się na pusto jak wóz drabiniasty. upuściliśmy ciśnienie do 8 i tak zrobiło się w miarę.podsumowując oponka po przejechaniu 400 kilom.jest już pocięta obszczypana.guma bardzo miękka.Zdecydowanie do 3-ośki na przód nie polecam.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Byłem na zbieżności i wyszło luz na końcówce lewej i na tulejkach resora na wieszakach

poza tym co Ci znaleźli , napisz jeszcze jakiej klasy masz opony, to sporo zmienia i wpływa na ich zachowanie.

Smutna ta moja historia otóż miałem Kormorany budowlane prowadzące oczywiście,jedna była przecięta ale Janek z krysgumu w Olsztynie poradził sobie .po jakimś czasie zaczęło wydzierać oponkę o czym pisałem no i standardowo przełożyłem koła i jeździłem puki nie zaczęło powiększać się klejenie tego rozcięcia. Z powodu natłoku pracy i płaczu szefa że kasy niema kupili mi Fullrun-y budowlane oczywiście . Po wyjechaniu nosiło mnie niemiłosiernie po drodze. dodam że 8,5 napompowane kółeczka.po zrobieniu luzów wróciłem na reklamację opon bo okazało się że dalej nosi. Wyszło że bieznik zle nalany i po przypatrzeniu się oponce to chodził na boki.teraz jest w reklamacji. I zaś znowu jednego kormoranka założyłem jako zapas. po przejechaniu kilku kilometrów stwierdziłem że nadal jest coś nie tak bo auto zachowuje się na pusto jak wóz drabiniasty. upuściliśmy ciśnienie do 8 i tak zrobiło się w miarę.podsumowując oponka po przejechaniu 400 kilom.jest już pocięta obszczypana.guma bardzo miękka.Zdecydowanie do 3-ośki na przód nie polecam.

tak kolego namotałes, że już nie wiem co Ci nie pasuje Fulrun czy Kormo , troche Kormor on/off założyliśmy (jeszcze w dobrych czasach) i wtedy nie było z nimi jakiś mega problemów poza tym , że miękkie (ale w budowlance to zaleta) i dlatego dość szybko się kończą na asfalcie. Jakościowo jednak to była niezła opona. A o fulrunie i jego przyczynach reklamacji to oszczędź i nie pisz

kormoran założony tylko na czas reklamacji. mogę śmiało powiedzieć że kormoranki to przy fullrunach to klasa światowa

Cytuj:

kormoran założony tylko na czas reklamacji. mogę śmiało powiedzieć że kormoranki to przy fullrunach to klasa światowa

teraz rozumiem. Szkoda gadać ....Fulrun