Strona 1 z 1 [ Posty: 13 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 16 lip 2015, 20:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 gru 2006, 18:40
Posty: 125
GG: 3796803
Lokalizacja: Zgierz

Potrzebuję pomocy przy porównaniu kosztów utrzymania zestawu przestrzennego a ciągnika siodłowego z naczepą.
Chodzi mi przede wszystkim o koszty utrzymania(paliwo,opony) aczkolwiek też o kwestie praktyczne. Interesuje mnie również realna ładowść takiego zestawu. Często mamy więcej niż 1 rozładunek i oprócz większej pojemności samochodu dochodzą plusy takie jak rozpięcie zestawu, pozwalające wjechać tam gdzie naczepą nie możemy.

Chciałbym porównać przede wszystkim koszty wynikające z eksploatacji(przede różnicę w spalaniu :) ) na przykładzie aut z roczników 2011-2013(ciągnik siodłowy prawdopodobnie nowy,zestaw na próbę napewno używany. Auta które bierzemy pod uwagę to przede wszystkim MAN oraz Scania, ewentualnie Volvo lub Daf.
Ciągnik siodłowy napewno byłby standardem, zestaw przestrzenny pewnie składający się z trzyosiowego samochodu,dwuosiowej przyczepy z zabudowami o wymiarach 7,7x3h.

Niestety nigdy nie posiadaliśmy takiego zestawu dlatego moje osobiste porównanie oparte jest jedynie na teorii,dlatego prosiłbym Was o jakieś rady, jeżeli posiadacie lub jeździcie takim zestawem.

Z góry dzięki za pomoc :wink:


Post Wysłano: 17 lip 2015, 16:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 mar 2011, 20:10
Posty: 654
Lokalizacja: Poznan

Ogólnie temat rzeka, porównywać chcesz cs z naczepa standard z zestawem przestrzennym, gdzie bardziej odpowiednie porównanie było by cs+mega i zestaw przestrzenny.
A więc tak, nie mając załatwionej roboty na auto, na pewno wybrał bym ciągnik siodłowy jest bardziej uniwersalny. Mamy możliwość zmiany zabudowę w dosłownie moment, rano firanka wieczorem chłodnia itp. kolejna zaleta to załadunki naczepę bez problemu można zostawić pod rampą i odjechać koniem, w razie awarii można wypiąć ciągnik i dostarczyć towar bez przeładunku. Naczepa to przede wszystkim możliwość transportu długich przedmiotów. Koszty opon trochę głupie porównanie bo wiadomo, że opony do cs+naczepa standard będą o wiele niższe niż nisko profilowe opony do tandemu, bardzie odpowiednie porównanie było by cs mega i tandem i tutaj koszty były by porównywalne. Co do tandemu to jak wiadomo mamy więcej miejsc paletowych, lepsze prowadzenie poprzez duży rozstaw osi i praktycznie nie realne jest przekroczyć dopuszczalne naciski na osie, o co w cs nie trudno. Jeśli tandem to najlepiej przejazdowy, nigdy nie wiadomo jaką robotę się trafi, a ciągłe przepinanie bywa uciążliwe. Sam miałem tandem w konfiguracji auto 3 osie na BDF i przyczepa centralno osiowa jeśli zdecydował byś się na nową zabudowę to rozwiązanie jest idealne. Co do spalania to w teori tandem powinien palić więcej bo ma większe opory itp.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=7ryGYWs ... r_embedded


Post Wysłano: 17 lip 2015, 16:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 cze 2011, 9:39
Posty: 246
Lokalizacja: Warszawa

Cytuj:
(...)Jeśli tandem to najlepiej przejazdowy, nigdy nie wiadomo jaką robotę się trafi, a ciągłe przepinanie bywa uciążliwe.(...)
Nie prawda. Odpięcie trzech przewodów, podstawienie dwóch klinów i opuszczenie podpory zajmuje dwie minuty :-)


Post Wysłano: 17 lip 2015, 16:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Cytuj:
(...)Jeśli tandem to najlepiej przejazdowy, nigdy nie wiadomo jaką robotę się trafi, a ciągłe przepinanie bywa uciążliwe.(...)
Nie prawda. Odpięcie trzech przewodów, podstawienie dwóch klinów i opuszczenie podpory zajmuje dwie minuty :-)

nie masz racji tu nie chodzi o czas wykonania całej operacji o której piszesz.
jak już to należy doliczyć czas na dojście do pojazdu, odjazd z rampy i znalezienie miejsca gdzie można wypiąć przyczepę i ponowny podjazd pod rampę - razem średnio ok 15-20 minut - jak kierowca jest sprawny i ogarniety.
w swoim zyciu zawodowym jeździłem z przyczepami z obrotnicą i tandemami nieprzejazdowymi dziś jeżdżę przejazdówką i za chiny ludowe nie kupię zwykłego(nieprzejazdowego) tandemu.

co do porównania - nigdy nie miałem naczepy więc cokolwiek mogę powiedzieć tylko w sprawie tandemu i nie należy jak poprzednik napisał porónywać tandemu ze standardem - zupełnie co innego już szybciej z megą.
jeżeli już to tylko przejazdowy zabudowa - w zależności co chcesz wozić.
najbardziej popularny w PL jest 7,7+7,7 na zachodzie różnie z tym bywa, sporo tandemów jeździ we Francji.
koszty - na pewno opony są droższe, zużycie paliwa może być porównywalne pod warunkiem, że nie wieje mocny wiatr ( jak wieje z boku czujesz jak byś ciągnął kotwicę).
na pewno zimą jest lepszy do jazdy, co do przeładowania osi zawsze się znajdzie spec co tego dokona.
jak masz brać sprzęt na próbę to sobie odpuść - ten rynek u nas jest mocno niszowy i ci co mają tandemy siedzą w nim mocno ciężko ich wygryźć, no chyba że masz ugadaną pewną robotę to możesz spróbować.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 17 lip 2015, 19:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 cze 2011, 9:39
Posty: 246
Lokalizacja: Warszawa

Pewnie masz rację zzx. Po prostu jestem przewrażliwiony na tym punkcie, bo od kierowców często słyszę że oni nigdy nie wsiądą na "tandem" ze względu na odpinanie/podpinanie.
Jeżdżę już drugi rok z tandemem nieprzejazdowym i dla mnie to normalne, że jak mam przyczepę to muszę ją odpiąć.
Z drugiej strony, raz miałem okazję jechać koniem z naczepą i dla mnie jazda, a zwłaszcza cofanie po łuku takim zestawem to trgedia :-)


Post Wysłano: 17 lip 2015, 19:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Do tego dochodzi kwestia podejścia niektórych nazwijmy to firm (typu kołchoz w kropki) do rozładunku tego typu pojazdów, wywindujesz na poduchach na maxa a tu stwierdzą że pojazd nie spełnia ich standardów i nie rozładują, tudzież problemy z rozpięciem zestawu do rozładunku bo przecież obca przyczepa nie może sama stać na placu. (Przykład znany z autopsji). Z poprzedniej firmy pamiętam że w porównaniu c.s. + naczepa a tandem (mowa o dużych tandemach z ładownością ok 21 t) zawsze ciągniki wychodziły lepiej w kosztach tj. w paliwie oraz rzadziej zdarzały się wystrzały ogumienia. Niezaprzeczalnym faktem było że większość tras na tandemy była z pierwszej ręki w kółku, resztę można sobie dośpiewać. Jeśli tandem to tylko przejazdówka bo zwykły (a nie daj Boże z plandekami zamiast drzwi z tyłu) to porażka do załadunków z rampy.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 17 lip 2015, 22:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 mar 2011, 20:10
Posty: 654
Lokalizacja: Poznan

Z przepinaniem jest tak, jak pisał zzx czyli wielka strata czasu, swego czasu podstawiałem naczepy pod nocne linki. Ja naczepę podstawiłem i po robocie, a kolega walczył właśnie z tandemem czyli rozpięcie i specie zestawu z cztery razy dziennie, nigdy nie było tak, że podstawił się pod dwie rampy.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=7ryGYWs ... r_embedded


Post Wysłano: 18 lip 2015, 12:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 gru 2010, 20:11
Posty: 156
Samochód: Tandem
Lokalizacja: Chełmo/Radomsko

Cytuj:
Z przepinaniem jest tak, jak pisał zzx czyli wielka strata czasu
Zależy jaka robota, bo jak ma 4 razy dziennie odpinać to żenada ale jak dwa razy w tyg to sam osobiście nie puściłbym się tandema z powodu plusów jakie koledzy wymienili :D
Moim zdaniem jak nie masz konkretnej roboty to nie ma się co pchać w tandema ze względu na same koszty, które będą wyższe, pozdro :wink:

_________________
Za bezpieczny...


Post Wysłano: 18 lip 2015, 19:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 gru 2006, 18:40
Posty: 125
GG: 3796803
Lokalizacja: Zgierz

Dzięki za odpowiedzi.
Moja praca na tego typu pojazdy jest pewna, po prostu chodzi mi o zabieranie dodatkowych 5 palet. Miesięczne zyski z powodu dodatkowych 5 miejsc paletowych mam już skalkulowane.
Mega jest u mnie bez sensu, ponieważ wozimy towar na paletach do 2 metrów i nie da się go już wyżej upchnąć a robimy Italię więc duże zbiorniki mają duże znaczenie)
Liczyłem że miesięczne koszty(nie liczę oczywiście różnicy w cenie zakupu) będą wyższe o około 200-300e i byłoby to na pewno do przyjęcia.

Stali,marketów nie wozimy. Zawsze obsługujemy małe firmy gdzie rozładunki są często tyłem aczkolwiek w modelu wózek+paleciak, aczkolwiek bez rampy :wink:
Tak jak wcześniej piłem często klienci zamawiają kilka palet i zgłaszają brak możliwości wjazdu naczepy, jedynie solówka. Tutaj odpięcie zestawu eliminowałoby by problem :wink:


Post Wysłano: 18 lip 2015, 19:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

pozwolę sobie jeszcze zabrac głos w sprawie.
jak będziesz kupował to najpierw zważ cały zestaw bo w zależności od zabudowy możesz nie zmiescić się w DMC.
tak miały np. zestawy VOLVO z trans południa przy 24 tonach łądunku nie mieściły się w 40 t. DMC.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 18 lip 2015, 23:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 mar 2011, 20:10
Posty: 654
Lokalizacja: Poznan

Jak masz robotę i wiesz co będziesz woził czyli palety do 2m to można pokusić się o troszeczkę inną konfiguracje czyli auto z przyczepą na dużych kołach, tandemów na 22.5 może nie jest dużo ale da się kupić taką przyczepę. Wtedy koszty utrzymania poprzez same opony są już niższe. Kolejną moją propozycją będzie zestaw składający się z auta standardowego i przyczepy megi(3 metry w środku), wtedy zestaw nie będzie przejazdowy, ale masz możliwość zabierania wysokich ładunków. Musisz sam przekalkulować, bo jak sam pisałeś auto z przyczepą lepiej sprawdzi się w twojej pracy. Pisałeś, że latacie na Włochy czyli międzynarodówka, więc może lepiej pójść w standardowe auto i przyczepę megę, zestaw nie jest przejazdowy, ale znacznie bardziej uniwersalny, chyba, że powroty też macie coś w stylu palety do 2m wtedy cały zestaw na 22.5.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=7ryGYWs ... r_embedded


Post Wysłano: 27 lip 2015, 18:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 maja 2015, 14:11
Posty: 52

U mnie zawsze tandemy są cięższe niżeli zestawy z naczepami.
Poprzednicy wymieniają opony. I to jest prawda. Na samej przyczepie mam 8 kół. Do tego niektóre marki, m in. Volvo, Scania mają możliwość zakupu auta z bliźniakami na osiach w celu podniesienia / zwiększenia, nacisków na osie. Jeżeli ktoś przewozi ciężkie ładunki też warto na to spojrzeć.
Ciekawe zestawy tandemowe są spotykane we Francji, m in. tridemy, czyli przyczepy z trzema osiami.


Post Wysłano: 28 lip 2015, 7:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 mar 2012, 21:26
Posty: 317
GG: 0
Samochód: VOLVO

Przerobilismy kilka tandemow wiec moze cos doradze. Jesli chodzi o zabudowe , koniecznie podnoszone dachy do zaladunku bocznego (bardzo czesto wymagane na zachodzie) , zabudowa auta z regulacja wysokosci wew. ( 2.95-3.00 ) do tego oczywiscie przejazdowka. Jesli chodzi o opony to mamy auta na ogumieniu 315/60r22.5 a przyczepy na 385/55R19.5 takie gumy na przyczepie sa bezproblemowe w porownaniu z malymi blizniakami 17,5 i robia przebiegi rzedu 450tys. Waga, nasze nowe tandemy na FH 4 z zabudowa wecona waza 18t.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 13 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: