W sobote było troche czasu, wiec rozebralem lewe przednie kolo, sciagłem piaste z lozyskiem, bieżnia byla z nalotem rdzawym ale wedlug mnie cala, czujnik jakby byl za daleko wiec go dobiłem m/w żeby nie ocierał , przeczyscilem
<br>
<br>
Teraz po przekreceniu kluczyka nie wyswietla sie od razu zolta kontrolka abs , dopiero jak przekroczy sie te m/w 30-40 km/h ,
pojawia sie abs i takie bledy :
Z tyłu prawy oryginalny nie ruszany czujnik ma 0.40 odstepu od bieżni , lewy ma 0,45 na sile by weszlo 0,50
Gość przednie czujniki podlaczal na starych wtyczkach,oryginalnych, kable na skretke zrobiłi, zaizolował, czy ma znaczenie + na - lub na odwrót , biegunowość ??
Jak uważacie? Co tu jeszcze zrobić ?
Autocoma z czytam i wrzuce bledy ,ale musze podjechac i sztrom-220V podlaczyc, bo bateria dead , jak bedzie kiedyś wiecej czasu .