Omega, Pilzno

W Omedze to muszą mieć naprawdę poważne problemy kadrowe. Już czwarty raz w przeciągu dwóch tygodni dzwoni do mnie kobieta z propozycją współpracy...
[EDIT]
Z drugiej jednak strony nie ma co się dziwić - zapracowali sobie na taką opinię. Brak szacunku do kierowcy, te chore formy zatrudnienia (umowa-zlecenie, samozatrudnienie), samochody też szału nie robią - chociaż teraz to w nowych już lodówki mają...

Prawdę powiadasz. Teraz przyszły czasy, w których nowy kierowca jest na wagę złota, więc firmy o kiepskiej reputacji mają bardzo trudno złowić nowych kierowców. Dobrze to widzę z własnego podwórka.

E tam ,czepiacie się.
Przecież w ogłoszeniu wystawianym przez Omegę pisze , że można dołączyć do grona zadowolonych kierowców

To widzę ze nie tylko do mnie dzwonili, z PP PKSu tez wydzwaniają za tymi co tam pracowali już i zachwalają ze się wiele pozmieniało od ostatniego czasu...

Ja jestem zadowolony z pracy w Omedze. Patologia tez jest,...... ale ogólnie da się jeździć. Najzabawniejsze jest to ze najwięcej do powiedzenia maja osoby pracujące najkrócej.

Bo kto przy zdrowych zmysłach będzie jezdzil za grosze na początku i czekał kiedy w końcu zaczną płacić normalne pieniadze? Tu nikt charytatywnie do pracy nie będzie chodzil. Nabrali kontraktow, a teraz nie ma komu jeździć i odbierać zakontraktowanych ładunków dlatego wydzwaniaja, ale czemu nie chcą poprawić warunków pracy? To najbardziej niezrozumiałe w czas gdy nowe auto to żadna wielka karta przetargowa, większość aut na unii jest już w miarę świeżym taborem. Widać to nie czas dla takich molochow taborowych, a jeszcze w styczniu słyszałem jak to chcą dysponować 1000 własnych aut w najblizszej przyszlosci. Marzenia ściętej głowy.

Cytuj:

Bo kto przy zdrowych zmysłach będzie jezdzil za grosze na początku i czekał kiedy w końcu zaczną płacić normalne pieniadze? Tu nikt charytatywnie do pracy nie będzie chodzil.(...)

No ja Cię proszę dzwoni do mnie kobieta, proponuje 3,5 - 4,5 tyś. za jazdę po kraju. Ale haczyk. Jaki. Ano działalność albo umowa-zlecenie. Co ja będę miał po odliczeniu ZUSów, PITów, VATów i innego pioruństwa? 2000 zł na rękę? 2500? A jakie ja mam koszta, żeby wciągnąć to i odliczyć od dochodu? No chyba jedynie telefon. Księgowa? Ona też musi zarobić. Urlop płatny? Jaki urlop płatny. Nie jeździsz nie zarabiasz. Niech się nie ośmieszają z takimi ofertami. Chcieli być potęgą? Są. Kolosem na glinianych nogach.

Cytuj:

Teraz przyszły czasy, w których nowy kierowca jest na wagę złota

Kolego nie wszędzie, ostatnio czytałem wpis młodego kierowcy co pojechał na pierwszy tydzień za free
I jeszcze komentarz typu "Jak pojadę na tydzień za darmo to nie zbiednieję"

Niewolnik? Wolontariusz?

Może za następny tydzień dostanie kilka złotych

Cytuj:

Kolego nie wszędzie, ostatnio czytałem wpis młodego kierowcy co pojechał na pierwszy tydzień za free
I jeszcze komentarz typu "Jak pojadę na tydzień za darmo to nie zbiednieję"

Niewolnik? Wolontariusz?

Może za następny tydzień dostanie kilka złotych

I co w Tym takiego nadzwyczajnego? Pierwszy tydzień w tej firmie co pracuję pojechałem w podwójnej za darmo ale miałem za free żarcie itp. Po tym jednym jedynym tygodniu wsiadłem samemu na to auto którym jeżdżę cały czas i już po powrocie leżała kasa za ten tydzień na stole i tak jest po każdym powrocie na weekend do domu. Zbiedniałem? Moim zdaniem nie.

Cytuj:

Cytuj:

Kolego nie wszędzie, ostatnio czytałem wpis młodego kierowcy co pojechał na pierwszy tydzień za free
I jeszcze komentarz typu "Jak pojadę na tydzień za darmo to nie zbiednieję"

Niewolnik? Wolontariusz?

Może za następny tydzień dostanie kilka złotych

I co w Tym takiego nadzwyczajnego? Pierwszy tydzień w tej firmie co pracuję pojechałem w podwójnej za darmo ale miałem za free żarcie itp. Po tym jednym jedynym tygodniu wsiadłem samemu na to auto którym jeżdżę cały czas i już po powrocie leżała kasa za ten tydzień na stole i tak jest po każdym powrocie na weekend do domu. Zbiedniałem? Moim zdaniem nie.

Ludzie, no brak słów.

To teraz tylko czekac, az sie ktos pochwali, ze zaplacil, zeby moc w pierwsza trase jechac i pokazac szefowi umiejetnosci

A no to w tym dziwnego, że ten szef zarobił kasę, a ty miałeś satysfakcję z przejażdżki... Później się tworzą takie dziady, który wymyśli sobie, że pierwszy tydzień pracy u niego jest bezpłatny. Jak ma być lepiej w tym kraju?

A tam tydzień. Miesiąc za friko. Wtedy dziad bankowo mnie nie wywali bo dobrą robotę dla niego zrobiłem.

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

A no to w tym dziwnego, że ten szef zarobił kasę, a ty miałeś satysfakcję z przejażdżki... Później się tworzą takie dziady, który wymyśli sobie, że pierwszy tydzień pracy u niego jest bezpłatny. Jak ma być lepiej w tym kraju?

No właśnie miałem pisać, że dzięki takim jeleniom, którzy chociaż jedno kółko za friko zrobią w ramach "przyuczenia do zawodu" a później miesiąc jeżdżą za pół-darmo, funkcjonują dziad-transy.

Piąty raz dziś miałem telefon z Omegi... Oszaleję.

Jester to idź tam ! Może kierownikiem Cię zrobią

Cytuj:

Cytuj:

Kolego nie wszędzie, ostatnio czytałem wpis młodego kierowcy co pojechał na pierwszy tydzień za free
I jeszcze komentarz typu "Jak pojadę na tydzień za darmo to nie zbiednieję"

Niewolnik? Wolontariusz?

Może za następny tydzień dostanie kilka złotych

I co w Tym takiego nadzwyczajnego? Pierwszy tydzień w tej firmie co pracuję pojechałem w podwójnej za darmo ale miałem za free żarcie itp. Po tym jednym jedynym tygodniu wsiadłem samemu na to auto którym jeżdżę cały czas i już po powrocie leżała kasa za ten tydzień na stole i tak jest po każdym powrocie na weekend do domu. Zbiedniałem? Moim zdaniem nie.

Jeszcze powinien szefowi doplacic. Przeciez za naukę się płaci.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Ostatecznie wyjdzie tak, że nasi nie będą chcieli jeździć to Ukraińców naściągają i wozy się choć częściowo obsadzą.
Odbiegając od spraw kadrowych jakiś czas temu w Strumieniu kilka tandemów dla nich było w zasadzie gotowych do odbioru.

Cytuj:

Ostatecznie wyjdzie tak, że nasi nie będą chcieli jeździć to Ukraińców naściągają i wozy się choć częściowo obsadzą.(...)

Sądzisz, że dla nich zmienią warunki zatrudnienia? Nie obrażając Ukraińców i innych narodów - chyba nie są tacy głupi, by przyjść na działalność do tej firmy...

Pół biedy jak przyjdą kierowcy a nie "bazarowi" posiadacze PJ. Bo się znów zrobi szaszor na portalach opisujących wypadki.... dies ma kilku w firmie to może wam napisać jakie ASY

Cytuj:

Pół biedy jak przyjdą kierowcy a nie "bazarowi" posiadacze PJ. Bo się znów zrobi szaszor na portalach opisujących wypadki.... dies ma kilku w firmie to może wam napisać jakie ASY

Cytuj:

Pół biedy jak przyjdą kierowcy a nie "bazarowi" posiadacze PJ. Bo się znów zrobi szaszor na portalach opisujących wypadki.... dies ma kilku w firmie to może wam napisać jakie ASY

Ładowałem ostatnio silniki na VW w Chemnitz z jednym Władkiem i nic się nie chwalił, że UA jeżdżą, ale w sumie o robocie zbytnio nie gadaliśmy. A swoją drogą to rzeczywiście dużo ich już jest. No, ale to tak jak my na zachodzie, tak oni u nas w firmach rabotają.