Ciągnik siodłowy do 110 000PLN

Witam, chciałbym Was prosić o pomoc w wyborze ciągnika siodłowego. Poniżej wklejam moje wytyczne. Rozważałem przede wszystkim daw pojazdy tj. DAF XF105 lub MAN TGX. Przeczytałem jednak sporo negatywnych opinii o MAN-ie. Z tego co się dowiedziałem części do DAF-a są tańsze, a co za tym idzie jego eksploatacja jest tańsza. W DAF-ie o interesujących mnie rocznikach nie ma już problemu brania oleju. Będę wdzięczny za wszelkie opinie a może również jakieś inne propozycje.

Cena: ok. 110 000PLN netto
Rocznik: 2010 lub nowszy
Przebieg: około 500 000km
Przeznaczenie: trasy międzynarodowe, zachód Europy, przerzuty
Ładunki: 24t, naczepa firanka
Preferencje: DAF XF105 Space Cab lub Super Space Cab

Prosisz o pomoc w wyborze a juz wybrales, teraz Ci znalezc i wyprlnic dokuemnty finansowe?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

A co Ty się o tym MAN'ie takiego niedobrego nasłuchałeś lub naczytałeś?

Nie wybrałem kolego, mówię tylko co wnioskuję po tym co przeczytałem. Nie koniecznie wnioskuję prawidłowo w tej kwestii ponieważ nie miałem do tej pory żadnej styczności z europejskimi truckami. Co do MAN-a na forach widzę bardzo dużo narzekań użytkowników na konstrukcję systemu ciśnienia oleju, który może powodować bardzo drogie naprawy.

To na początek wymień pompę oleju na poprawiony model i nie będziesz miał z tym problemu.
Dlatego jak brać Mana to minimum 480 koni inny silnik inne przypadłości niż w 430/440

No dobra, pompa oleju to pierwsza sprawa. A dalej?

Akurat gdybym miał do wyboru jedno z tych dwóch aut, bez większych rozmyślań wybrałbym MAN'a. Jest bardzo dobry dostęp do części zamiennych (do tych używanych), dlatego że te silniki, były montowane również w TGA ostatniej generacji (zarówno jako Euro 3 (Polska i Wschód Europy) jak i Euro 4 oraz Euro 5, a przecież w większości takie auta są rozbierane i sprzedawane z nich części).
Komfort prowadzenia też przemawia na korzyść MAN'a - tylko należy dbać o zwrotnicę oraz o zawieszenie kabiny (4 poduszki), co większość "kierowców z Bożej łaski" zapomina (albo też nie mają pojęcia, że takie coś występuje w samochodzie).
Przestrzeń życiowa, schowki - MAN, aczkolwiek DAF ma lepsze łóżko (moim zdaniem).
Sprawy mechaniczne - silniki z TGX'a to są konstrukcje rodem z TGA (również te z normą Euro 5). Mechanik, który serwisuje TGA, poradzi sobie z TGX'em bez problemu.
Największą wadą TGX'a jest elektronika - ale od razu uspokajam, w DAF'ie jest TO SAMO. Przykład - magiczna kontrolka od emisji spalin i komunikat "Ostrzeżenie układ wydechowy". Jak auto długo stało i nie pobiera AdBlue (bo np. zawiesił się pływak) albo też komputer odciął mocznik.

Żeby nie było, że jestem stronniczy, to też jeździłem 105XF. Z tych dwóch samochodów, wybrałbym TGX'a.

A jeżeli interesuje Cię temat o Volvie (z czystej ciekawości, abyś miał podgląd), to pisałem tu -> viewtopic.php?f=82&t=44705

Tak z ciekawości jak sprawdzacie ciągniki, jedziecie z mechanikiem, zabieracie na serwis? W Kanadzie zazwyczaj trucki sprzedawane sa przy serwisach markowych. Wkleję poniżej jedną z wielu podobnych opinii o TGX-ach.

"man to taka padlina ze zawsze w nich sie waly zacieraly. po prostu tandetyne auto. dlaczego bo te rupiecie zawsze duzo palily wiec man ciął na wszystkich odbiornikach mocy. pompa oleju ktora nadmiernie nie odbiera mocy, ale za to daje liche cisnienie oleju. slaba jednotlokowa sprezarka ktora mo*duje wiecznie aby nabic cisnienie. i po tych zabiegach te rupiecie palily tylko niewiele wiecej niz konkurencja w ktorych na cieplym motorze 4 atm a nie jak w manie 1, 5 atm cisn oleju. do tego mocna dwutlokowa sprezarka. tylko ze man cud jak dojechal do 1 mln bez zatarcia, co reszta robila bez problemu. dlatego w serwicie mana cisnienie oleju w silniku 0, 6 atm uwaza ze OK, zas konkurencja jak spada do normalnego cisnienia mana 1, 5 uwaza ze niskie"

Nie wiem co Wy macie za MANy ,ale ja się martwię ,że mam za duże ciśnienie w obu TGA - bo olej ma 95-105 stopni a ciśnienie przy 80km/h (chyba 1200 obr) prawie 5atm ...

Co do pompy oleju, to tylko słyszałem opowieści że się zaciera.
Możliwe że w pierwszych D20 zdarzały się wadliwe pompy oleju
Inaczej by każdy man kończył z zawartym silnikiem
Co do ciśnienia oleju na rozgrzanym silniku wynosi 2 bary a 6 barów przy około 1500 obrotów i mam dwu cylindrową sprężarkę
Zapytaj Seby czy w D26 ma jedno czy dwu cylindrową sprężarkę powietrza

Cytuj:

Co do pompy oleju, to tylko słyszałem opowieści że się zaciera.
Możliwe że w pierwszych D20 zdarzały się wadliwe pompy oleju
Inaczej by każdy man kończył z zawartym silnikiem
Co do ciśnienia oleju na rozgrzanym silniku wynosi 2 bary a 6 barów przy około 1500 obrotów i mam dwu cylindrową sprężarkę
Zapytaj Seby czy w D26 ma jedno czy dwu cylindrową sprężarkę powietrza

Nie wiem, bo d26 mam ponad pół roku a kabinę miałem podniesioną raz by filtry wymienić

A jak wyglada sprawa kosztów eksploatacji co jest tańsze w eksploatacji, ewentualnej naprawie TGX czy XF?

seba jak silnik bedzie miec 80oC zatrzymaj sie na parkingu i sprawdz cisnienie oleju w swoim manie na wolnych obrotach i dopiero ci sie oczy otworza

Cytuj:

seba jak silnik bedzie miec 80oC zatrzymaj sie na parkingu i sprawdz cisnienie oleju w swoim manie na wolnych obrotach i dopiero ci sie oczy otworza

Jak 2,5 to mało to ja już nie wiem

EDIT :
Dziś sprawdzone - 80st - 2,7 , po pałowaniu pod górę 98st - 2,3 - wartości na wolnych obrotach