Cytuj:
Najbardziej musisz pilnować uszczelek pod głowicami, te silniki nie lubią duszenia i niskich obrotów, jak będziesz dusił, nie nadążysz z uszczelkami
I to co mówi MAN temperatura....
Najgorszym minusem jest obwieszanie się tulei, mieliśmy 464 zaczoł walić płynem, uszczelki, głowice, a okazało się że opadły tuleje
nie straszę, znawcy twierdzą, zależy od modelu i jak był szanowany
A tak to auto lala,do tego commander w silence niu niu,dopieścić, dobrze obłożyć gąbką lewarek od biegów i smigać
Opadające tuleje występują nawet i w TGA (szczególnie 410). Poza tym, 460 (szczególnie z "trójką" na końcu) lubi niskie obroty, ponieważ dobrze się zbiera w niskim zakresie obrotów, co potwierdza "gładkie" zielone pole w 463 - zaczyna się od 1200 obr/min (te "linie" zaczynają się od 1000 obr/min a pole efektywności Intardera, trwa od 1300 obr/min) i trwa aż do 1500 obr/min (mowa o 19-463, low deck, 1997 rok, ZF z Intarderem).
Jeśli chodzi o problem temperatury - przejrzyj termostat, rury od Intardera, łącznik od Intardera (ten, co wchodzi od Intardera do rur, jest on koloru niebieskiego, popatrz też na opaski, bo często też tędy puszcza płyn) oraz korek i zbiornik płynu chłodniczego.
Popatrz też, w jakim stanie jest obudowa filtra powietrza - często koroduje (lub pęka od uderzenia). Znajduje się ona przed przednim prawym kołem (zaraz za zderzakiem).