Z naczepą celuj w Stasa albo Benalu najlepiej 45m3, stawiałbym na sprowadzoną z zachodu, starszym rocznikiem też nie ma się co zrażać ważny jest tu stan techniczny (jeśli planujesz transport zboża w grę wchodzą odbiory od rolników gdzie nie ma wag to nie kupuj naczepy na resorze, w naczepie na poduszcze wagę przybliżoną odczytasz z zegara). Waga takiej naczepy na aluminiowej ramie to 5,8- 6,3t, przy kupnie musisz zwrócić uwagę czy nie ma pęknięć na pace i ramie, zaocowanie wózków osiowych do ramy (wózki są przykręcane i czasami powierzchnia między aluminiową ramą a stalowym wózkiem puchnie) stan śrub mocujących wózki osiowe jeśli widać że były czepiane/mieniane to na 90% otwory w ramie są wyjajowane), benalu ma delikatniejszą podłogę niż Stas, (sam mam stasa 46m3), żeby naczepa była uniwersalna musi mieć klapodrzwi, albo same drzwi. W chwili obecnej sam poszukuje drugiej naczepy, wożę wszystko co się da (zboża, śruty, pelety, piaski, kruszywa, stłuczki szklane, węgiel, jabłka, warzywa okopowe). Jeśli planujesz zakup naczepy w cenie powyżej 60tyś, rozważ leasing nowej, masz nowe hamulce, siłownik, opony, plandeka, (w używkę na dzień dobry 10-15 tysi wsadzisz żeby to jeździło), Parę dni temu dostałem ofertę na nowego wieltona 45m3 (waga 6,3t, oś safa na tarczy klapodrzwi, podłoga 7mm, boki z grubego panelu plus wstawki do połowy) za 120tysi netto, po 6 latach leasingu sprzedam go za 60 niech się ktoś męczy