Dzięki za odpowiedzi. Postanowiłem napisać i zapytać, ponieważ śledzę wasze tematy w sekcji GARAŻ, i jak czytam że jednemu auto pali 23 litry, drugiemu 25 litrów, to się zastanawiam co jest grane. Jeżdzimy w sporej firmie (ponad 200 samochodów) Volvami, najstarsze z 2012 roku, kilka nowych Skakanek, Manów. Wszystkie 3 osiówki, naczepy chłodnie ( również hakówki), i spalanie różni się makabrycznie. Volva z pełnym załadunkiem palą około 35-36 litrów, Many jakieś 2 litry więcej. I tak kombinuję sobie, gdzie tutaj jest jakiś haczyk
Ta trzecia oś daje aż takie opory?