4 x DAF XF 105

W Aktrosu z KRONE tak miałem z ośką.... winowajcą nie był zawór a zły kabel (przewód)

Cytuj:

W Aktrosu z KRONE tak miałem z ośką.... winowajcą nie był zawór a zły kabel (przewód)

Przewod zasilajacy czy abs?

Przez poprzedni miesiąc jezdzil z inna schmitza. I wszystko bylo okej. Ale sprawdzę twoją teorie bo wydaje sie byc słuszna

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Teraz w tych nowszych są tak jakby dwa od ABS/EBS czy jak to tam... a u mnie zamontowali jeden ten stary, który rozchodził się do naczepy na dwa mniejsze i wtedy wariowało. Zamieniłem na dwa "duże" i gra. Wiem, że się tragicznie czyta moje wypociny ale nie wiem jak to inaczej opisać

Cytuj:

Teraz w tych nowszych są tak jakby dwa od ABS/EBS czy jak to tam... a u mnie zamontowali jeden ten stary, który rozchodził się do naczepy na dwa mniejsze i wtedy wariowało. Zamieniłem na dwa "duże" i gra. Wiem, że się tragicznie czyta moje wypociny ale nie wiem jak to inaczej opisać

Dzieki za odpowiedź. Czyli mowisz o kablach pradowych. Jeśli samochod jest przystosowany do ADR wtedy ma ten jeden podwojny kabel. Tak ponoc słyszałem. Jeszzcze raz dzięki. Przy najblizszej okazji zbadam ten temat
Bo jest to jednak trochę denerwujące tym bardziej ze oska w gorze to jednak oszczędnośći zarówno i w ogumieniu jak i w paliwie

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Zaraz zaraz, czy ta fotka nie jest zrobiona w Jarocinie na wlocie od strony Poznania?

Cytuj:

Cytuj:

Zaraz zaraz, czy ta fotka nie jest zrobiona w Jarocinie na wlocie od strony Poznania?

Zgadza się, jest dokładnie tak jak na piszesz Jarocin od strony Poznania , Akurat wyszło 45 do zrobienia ,

często latasz przez Jarocin?

Cytuj:

często latasz przez Jarocin?

Dosyć często. Z reguły nie ma tygodnia żeby któryś z nas nie jechał przez Jarocin. Ja moze nie tak często póki co jestem zmiennikiem lub Drugim do podwojnej obsady jeśli jest taka potrzeba. No i weekendowa robota tez z reguły moja .

Teraz tylko czekac na obwodnicę. Bo stac w jarocinskim korku to katorga



Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

no nie ukrywam, wpierdzielić się w godzinach szczytu do Jarocina, to przesrane.
To jakbyś kiedyś leciał przez Jarocin, czy Nowe Miasto nad Wartą to wiesz gdzie pisać.

Cytuj:

no nie ukrywam, wpierdzielić się w godzinach szczytu do Jarocina, to przesrane.
To jakbyś kiedyś leciał przez Jarocin, czy Nowe Miasto nad Wartą to wiesz gdzie pisać.

Zdecydowanie, gdy będę lecieć przez te rejony na pewno się zgłoszę

Srebrny widziany dzisiaj o 18 na Schellu na S11 w kierunku Środy wlkp.

Granatowy widziany dziś po południu w Jelczu

Cytuj:

Granatowy widziany dziś po południu w Jelczu

Skoro tak mówisz, pewnie masz racje nie wiem jak Brat dzisiaj pomykał, trzeba wkońcu te GPS pomontować , wiem że na Bielską Białą leciał z NL.

Cytuj:

Srebrny widziany dzisiaj o 18 na Schellu na S11 w kierunku Środy wlkp.

O to mnie zaskoczyłęś, bo miał sie dopiero ładować, jutro, albo najwcześniej w nocy w Poznaniu, szybko mu poszło

Dzięki za relacje

I po co GPS? Wystarczy forum....

Cytuj:

I po co GPS? Wystarczy forum....

To prawda ta metoda na zawsze niezawodna

A tak z planem na nowy tydzień,
To srebrny na NL - Oosterhout.
A niebieski krajówką pod Gdańsk, jadę go jutro załadować, albo domek z bali albo wywiązka na ten domek, okaże sie jutro

Powiedz mi Panie jak wam ten srebrny się sprawuje. Jakie ma spalania, co go boli itp bo przymierzamy się takiego kupić

Cytuj:

Powiedz mi Panie jak wam ten srebrny się sprawuje. Jakie ma spalania, co go boli itp bo przymierzamy się takiego kupić

co do sprawowania nie narzekamy, i oby tak Dalej !.
Automat sobie radzi i szczerze nawet nie najgorzej, wiadomo czasem mozna go poprawić ale z reguły dobrze dopiera sobie przełożenia. , a jesli chodzi o motor to 460 też jakoś idzie , akurat nie można narzekać że auto Słabe.
Co do kabiny na poduszkach w zestawie z szerokim kołem, według nas jest bajka. Jedzie się jak Cadilaciem

A teraz temat spalania, wiadomo warunki są bardzo róźne,
Ale na zachodzie, tak z reguły średnia może 28,
Czasami przywiezie więcej czasami mniej, nie dawno był na Danni, fakt faktem że lekko, ale 24l/100km się pokazało ,
Często wozimy ciężko , ale zazwyczaj norma poniżej 30.
Co do Adblue, dokładnie tego nigdy nie przeliczaliśmy, ale jest bardzo oszczędny w porównaniu do swojego starszego niebieskiego brata .

Co go boli ?
póki co wymieniliśmy tylko czujnik poziomu cieczy, a tak po za tym normalna ekspolatacja, oleje, filtry itp. itd. miemy nadzieje że bedzie kulał sie jak najdłużej bez awarii.

Tak myśle jeszcze co i tu jeszcze dobrego powiedzieć i pobajerować, ale nic mi do głowy nie przychodzi.
Jak masz pytania to wal śmiało !

No bo mamy TGA i chcemy kolejny kupić i myśleliśmy o TGX, ale tam co robimy samochód to właścicielem jest były właściciel Remo-Caru i od zawsze w MAN-ach, ale namawiają nas właśnie na tekiego DAF-a, bo ponoć też dobre samochody i sobie chłopaki na warsztacie je chwalą. Co prawda z MAN-em od początku kariera, nie zawiódł nas i dlatego tam myślimy o obu samochodach i nie wiemy właśnie na co się zdecydować. Dodam, że mogą ściągnąć nam każdy samochód, ale mają jakiegoś znajomego co robi w serwisie DAF-a w Niemczech i jeśli padł by wybór to sprawdzony samochód sprowadzą serwisowany itp

Cytuj:

No bo mamy TGA i chcemy kolejny kupić i myśleliśmy o TGX, ale tam co robimy samochód to właścicielem jest były właściciel Remo-Caru i od zawsze w MAN-ach, ale namawiają nas właśnie na tekiego DAF-a, bo ponoć też dobre samochody i sobie chłopaki na warsztacie je chwalą. Co prawda z MAN-em od początku kariera, nie zawiódł nas i dlatego tam myślimy o obu samochodach i nie wiemy właśnie na co się zdecydować. Dodam, że mogą ściągnąć nam każdy samochód, ale mają jakiegoś znajomego co robi w serwisie DAF-a w Niemczech i jeśli padł by wybór to sprawdzony samochód sprowadzą serwisowany itp

Też się nad TGX zastanawialiśmy, kiedyś mieliśmy 19.372 więc trochę myśleliśmy czy nie wrócić do Mana bo nie niemoglismy znaleźć jakiegoś godnego dafa. Ale były jakieś głosy ze zimą jest z nimi słabo. Dużo błędów itp. Itd.
DAF jest prostym samochodem i według mnie nie takim złym. Jak DAF to byle po 2008. Bo początkowo ponoć różnie to z nimi było. Co do oleju to biorąc pod uwagę wypowiedzi wielu użytkowników to aż mogą się dziwić za nasze dwa oleju nie biorą. Bańka oleju w aucie nie należy do obowiązkowego wyposażenia

Jak macie możliwość żeby ściągnąć pewny samochód to ja chyba bym się nie zastanawiał.

No to my mamy i MAN-a i DAF-a z pewnego źródła. No i też słyszałem że DAF to powyżej 2008 a znów TGX powyżej 2010. Jeśli chodzi o mieszkanie TGX wygrywa a o jazde to mam porównanie TGA i jeden kurs robiłem XF95 i fajnie się tym jeździło, a nie wiem jak z tymi nowymi jest