Myślę że najwięcej na temat porównania amerykańców i europejczyków z Herpy może powiedzieć ktoś kto ma je w kolekcji, a nie tylko wirtualnie na ekranie komputera.(ja akurat zaliczam się do tych szczęśliwców
) Stwierdzenia że Herpa nie powinna produkować modeli amerykańskich mnie śmieszą, bo o tym co ma być produkowane decyduje rynek. A akurat Herpa jest liderem rynku, głównym dostawca, takich modeli na potężny i niezwykle chłonny rynek amerykański. Istnieje co prawda kilka firm rodem z USA, ale ich modele prezentują niski poziom, naprawdę chiński w negatywnym tego słowa znaczeniu. Modele Herpy są sprzedawane w USA poprzez firmę Walthers-giganta w handlu artykułami modelarstwa w skali HO. Jej katalog jest wielkości cegły i zawiera wszystko co potrzebne do budowy makiety. Wsród modeli Herpy tam oferowanych są lepsze i gorsze, podobnie zresztą jak w europie a zadaniem rasowego kolekcjonera jest wybranie tego co dobre a odrzucenie szajsu( sorrki, shit-u).
Widać to na zdjęciach wklejonych przez Dela, gdzie są modele głównie bez nadruków. Ich wersje z nadrukami prezentują się o wiele, wiele lepiej.
Ja sam już nie kupię amerykańca z Herpy jako sam ciągnik, a tylko pełne zestawy w oryginalnym malowaniu. Niedawno kupiłem model conventionala w malowaniu EXXON ( prezentowany zresztą w innym watku) i jestem z niego bardzo zadowolony, mówić wprost to jedne z najlepiej ostatnio ulokowanych 100zł w jakiś model ciężarówki