Ile robicie miesięcznie km

Panowie mam jeszcze jedno pytanie ile przeciętnie, legalnie trzeba liczyć miesięcznego przebiegu na międzynarodowce po zachodzie Europy?

8-10 tyś

Firanki u mnie 12,5 - 14,5tkm. Kwestia odpowiednio ułożonej pracy.

Cytuj:

Firanki u mnie 12,5 - 14,5tkm. Kwestia odpowiednio ułożonej pracy.

Adekwatny avatar

Przy dobrych rajkach 15tkm jest do zrobienia bez większej spiny.

Mając limit na opłaty drogowe już z góry wiadomo że jazda dziuramiboraz że dziad z giełd korzysta. Więc więcej jak 8-9k km bym nie liczył...

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

bez większej spiny.

Bez spiny to ja robię 10kkm.
Weekendówki po 60-80h

Miesięcznie można prowadzić 180h, średnia prędkość w ruchu międzynarodowym (w krajowym z 55km/h) to ok 72km/h, 180h x 72km/h = 12960km tyle powinno dać się zrobić.

Przy korzystnym układzie (np miesiąc ma 31 dni) dochodzi parę dni i 14000km jest do ogarnięcia.

Ale to musisz mieć robote poukładana a nie, że rozladunek a potem czekaj że 2 dni na nowe zlecenie.

Jak jeszcze Ford działał w Genku to od 02.01.12 do 20.12.12 zrobiłem 163840 km, trasy PL-NL-PL. A od 02.01.13 do 24.12.13 zrobiłem 160725 km. Następny rok - 2014 od 02.01 do 20.12 zrobiłem tylko (albo aż) 151.460 km. W tamtym roku, jak jeździłem PL-D-CZ-SK z weekendami w domu to wychodziło średnio ok. 10 tys/ mies.

Oto moje wyniki z roku 2015.

Styczeń - 6939km
Luty - 10 497km
Marzec - 11 273km
Kwiecień - 7091km
Maj - 6476km
Czerwiec - 11 354km
Lipiec - 9481km
Sierpień - 5816km
Wrzesień - 7909km
Październik - 10 531km
Listopad - 12 133km
Grudzień - 7191km

Łącznie w ubiegłym roku zrobiłem 107 141km a na miesiąc średnio przypadło mi 8928km. Oczywiście to nie były przerzuty. Najczęściej kółka Polska - Szwajcaria / Polska - Niemcy / Polska - Austria.

Dużo zależy od tego jak przypadają pełne tygodnie w miesiącu, ale jakby za miesiąc przyjąć cztery pełne tygodnie to u mnie wychodzi około 12000km przy robocie najczęściej w schemacie PL>D>NL/B>PL i co weekend w domu. Jak się pojedzie na Francję, albo zrobi dwa przerzuty to wychodzi więcej, jak tylko na Niemcy i z powrotem bez przerzutu to wychodzi mniej.

Cytuj:

Dużo zależy od tego jak przypadają pełne tygodnie w miesiącu, ale jakby za miesiąc przyjąć cztery pełne tygodnie to u mnie wychodzi około 12000km przy robocie najczęściej w schemacie PL>D>NL/B>PL i co weekend w domu. Jak się pojedzie na Francję, albo zrobi dwa przerzuty to wychodzi więcej, jak tylko na Niemcy i z powrotem bez przerzutu to wychodzi mniej.

Od poniedziałku (niedzieli noc) ogarniasz do piatku 2 przerzuty?

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

A co za problem, jeszcze na przyszły tydzień się załaduję jak dobrze idzie, no chyba to, że codziennie masz rozładunek i załadunek jak na krajówce jest problemem.


Kiedyś BAG też się zdziwiło, że się da to wzięli ode mnie CMRy z całego tygodnia, sczytali kartę i liczyli po jakiejś mądrej mapie na laptopie i wyszło im, że jednak da się.



Ostatnie dwa tygodnie robiłem przerzut gdzie załadunek i spinanie towaru wg. instrukcji nadawcy trwało dłużej jak dojazd do odbiorcy, czasem trafi się przerzut, że nie dojedziesz dzień wcześniej, żeby rano zacząć od rozładunku na świeżym czasie wtedy robią się schody.

A jeszcze jedno, nie robię żadnych krajówek, jutro np 250 km cisnę na pusto na bazę.

Różnie to bywa 7-10 tkm.

Mniej niż 10 to ciężko uzyskać...

/ mobil

Cytuj:

Mniej niż 10 to ciężko uzyskać...

/ mobil

Wszystko zależy od roboty, ja już nie pamiętam kiedy przekroczyłem 10 tys. za miesiąc, mało tego jeździłem kiedyś 2 tygodnie na dwa tygodnie z innym kierowcą, czyli teoretycznie można było maksymalnie wykorzystać auto, a my ledwo co przekraczaliśmy 10 tys.

Ja to się nie przepracowuje... ale firmowego "jaśka" nie mam

/ mobil

zarzucę coś ekstremalnego w temacie
obsługa wywozu nadwyżek z przenośnika taśmowego (załadunek wanny trwa ok 6h) po czym auto pokonuje odcinek ok 1km i tak cały miesiąc zlecenie płatne godzinowo wiec wszyscy są zadowoleni

Wszystko zależy od tego, jak ułożona jest robota. Jak w marcu ubiegłego roku byłem w Portugalii, to przejechanie trasy PL-P-PL liczącej 7200km zajęło mi 11 dni, 81h jazdy. Tak więc mając ułożoną robotę (powrót miałem od razu) myślę że można się nawet zbliżyć do 15 tys. miesięcznie.