Dzień dobry,
ja znów z prośbą o pomoc. Madryt w podwójnej jakoś się udał, teraz mam lecieć do Londynu tym razem sam.
Wiem pewnie dla wielu z Was to nic wielkiego, my jednak mamy transport na potrzeby własne i rzadko mamy takie trasy.
Rok temu Bruksela, niedawno Madryt, teraz Londyn.
Jadę solówką MAN TGL 12 ton.
O ile Niemcy to nie problem,, wykupie myto na stacji i w drogę
Ale co dalej?
Holandia? niby powyżej 12 ton (Man ma w D.R. jakies 19960 czy jakoś tak) więc spokój
w Belgii wprowadzili tą śmieszną skrzyneczkę na 12 volt ? Piszą coś o 'regionach w których obowiązują opłaty' czy jadąc zahaczam o te regiony? czy tak czy owak trzeba mieć tą skrzynkę?
Jeśli muszę ją mieć, gdzie to najlepiej załatwić? Ile kasy wpłacić na 'w tą i z powrotem' na 12 tonowego MAN`a Euro4? Jak wygląda sprawa oddania tego i odzyskania kaucji?
Raczej mało prawdopodobne żebym jechał w tamtą stronę w najbliższym czasie.....
Przez Francję jechałem
są bramki więc spoko
to rozwiązania przysparza chyba najmniej problemów.
Teraz Pytanie - transport do UK?
Gdzie spokojniej? Calais czy Dunkierka? Zabudowe mam a`la chłodnie, boczne drzwi na kluczyk, tylne też + winda, niestety winda nie ma wyłącznika. Będąc w Norymberdze usłyszałem że lepiej zapłacić trochę więcej i pociągiem? Sam już nie wiem, pomóżcie proszę!
No i teraz opłaty w UK? też dopiero powyżej 12 ton, więc mam spokój? Zgłoszenie do samego Londynu do Low Emission Zone wysłane...
jeśli o czymś zapomniałem proszę podpowiedzcie...
liczę na Waszą pomóc
pozdrawiam
soko