PPP. Jednakże, dość większy aktual od pozostałych.
W tym roku zaliczyłem po raz pierwszy MasterTrucka w Opolu i po raz pierwszy pojechałem tam dużym klamotem. Wiadomo powszechnie o incydencie jaki się wydarzył, ale oprócz ucierpieniu kawałka blachy i plastików, ludzie cali, sprawa dopięta do końca i bangla. Dość sporo osób z forum się pojawiało, jednym bardziej zapamiętałem innych ciut mniej, jednak wszystkim za odwiedziny i chociaż za wymianę paru zdań czy nawet powiedzenia słowa
cześć dziękuję.
Za rok planuję się pojawić mam nadzieję, że w większym gronie znajomych i forumowiczów. Wszystko po to wy jeszcze lepiej się bawić bo to powinno być priorytetem tej imprezy.
Samochód? Wszystko z nim w porządku. Dokończyłem obijanie pikowanym materiałem, wjechał baner z kogutami na łóżko, oraz ozdobna firana aby dać mały kontrast w tej "trumnie". Na dniach powinny dojść na grill dwie obrysówki z Helli bo jednak zostałem przekonany, że będzie to wyglądało bardziej niż obecnie. Ze spraw technicznych nic nowego. A przepraszam, wymieniony został pływak w dużym zbiorniku ze względu na fałszywe pokazywanie stanu paliwa a co za tym idzie nie uruchamiał pompki w celu przepompowania gnojówki z małego do dużego kotła. Przebieg obecnie powyżej 1 115 000km. Taty klamot, także lata w wakacje odmalowane zostały niektóre elementy wyeliminowanie rudej z progów i kabiny oraz odświeżenie lakieru poprzez polerkę.
Kilka "arrtystycznych":
Od starych wyjadaczy otrzymałem forumową kamizelkę oraz nalypki:
Pozdrawiam