Cytuj:
Byłem-załadowałem-wyjechałem. O ile 527 z Olsztyna do Morąga to jak cię mogę, tak już 519 z Morąga na Małdyty to rozpacz w najczystszej postaci. Wszędzie zakazy, wąsko i dziurawo. O standardzie, jakim są drzewa w skrajni, nawet nie wspominam. Szczęście, że byłem wyłączony spod zakazów.
Ale swoją drogą - co za niespełna rozumu człek wstawił te zakazy? Nie wiem jakim desperatem musiałbym być, by omijać "eskę-viatolla", żeby wściekać się na drogi powiatowe...
Zapraszam do Olsztyna,tu gdzie nie spojrzysz 5Ton,10Ton sieją tymi zakazami jakby czmuda czy giera przetarg na to wygrał.
.A całkiem poważnie swego czasu prezydent miasta Olsztyn chciał wygonić ciężarowe auta z miasta i wydumał że postawi zakazy i np.żeby przedostać się z Ostródy na Bartoszyce trzeba było jechać przez Łukta,Świątki Dobre Miasto.i wtedy wszyystkie gminy min.Morąg obwarowali się zakazami.Prezydentowi ten pomysł wybito z głowy a zakazy zostały