Teraz priorytetem jest okleić kabinę. Napis tej samej treści co był na Manie, tylko inna czcionka. Założę te boczki koło maski, po 2 dodatkowe kierunki na narożniki i generalnie na bokach szoferki po 3 pasy, dość typowo dla Volvo, coś na zasadzie firmy West Trans, tylko oczywiście dopasowane do moich potrzeb i w ciekawych moim zdaniem kolorach.
W międzyczasie mam plan pogrzebać przy wnętrzu. Generalnie boczki drzwi z ciekawym pomysłem i tylna ściana w piku z jakimś nietypowym motywem. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, bo marnuję na same plany i pomysły dużo czasu, a naśladowców mam wielu i wolałbym być pierwszy
Na wiosnę trochę grubiej, bo marzą mi się płaskie osłony międzyosiowe z blachy w kolorze oczywiście i wisienką na torcie będzie pusty wydech.
Dużo rzeczy drobnych typu lampki finansuje sam, grubsze rzeczy jak malowania, osłony czy wnętrze sponsoruje szef, wyznacza jakiś tam budżet, który akceptuje i moja sprawa, żebym się zmieścił. Dużo potrafię zrobić sam także jakoś to wychodzi fajnie, dosyć tanio i moim zdaniem efektownie. To tak, żebyście wiedzieli