Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Oby wiecej bo to bedzie marny wynik. Ostatnie HD hybrid sciagalem przy 260tys bez naciecia z tego auta.
Dlatego w styczniu się okaże. Zależy jak się będa wyrównywać. Albo przy 220tkm bedzie OK i nacięcie przy 240tkm wtedy 270-280tkm i to będzie ich koniec, albo pesymistycznie w styczniu konieczność nacięcia i max 250tkm i wtedy będzie ich koniec.
Tak czy siak jak na mege HD Hybrid bardzo ładny wynik wykręciły ale na to się składa wiele czynników, głównie to trasy i kierowca. W jednej firmie na takich samych oponach wykręcamy 280tkm na jednym aucie (słabszym i kierowca z głową oraz więcej dystrybucji = dłuższe przestoje = mniejsze przegrzewanie) a na drugim aucie (Volvo 500, mocny retarder i ostry kierowca z ciężkimi butami plus mocne grzanie opon) 220tkm dojechać nie możemy. Masz podobnie u siebie ? Takie rozbieżności na takich samych oponach co do marki - niezależnie od jej marki ?
Oczywiscie , ze mam:) przykladem moze byc XDA2+ 315/60 , sciagalem ostatnio z jednego auta przy 320tys lyse jak kolano , nastepne z przebiegiem 280tys maja jeszcze 6mm do TWI
auta identyczne , trasy identyczne, roznia sie tylko diametralnie kierowca
Czyli zostaje jak zwykle : 90% sukcesu to kierowca - warto w tych rozumnych inwestować. Choć ....właściciel floty akceptuje taki stan rzeczy. Zwracaliśmy mu uwagę, mając potwierdzenie że przebieg o 50 000km niższy nie bierze się głównie z innych czynników ale od kierowcy rzeźnika. Ten jednak odpowiedział, że akceptuje to bo ma z nawiązką oddane pieniądze w ilości zrobionej pracy (jego porównania i statystyki rozwózek) przez kierowcę agresora. Poinformowaliśmy, robimy co możemy aby dojechał do akceptowalnego przebiegu i nie wnikamy dalej.
A taki temat poboczny : też część aut przekuliśmy na 315/60 napęd (te które właścicielowi dawka puściła po przekalibrowaniu) i jest jak u Ciebie : 295/60 max 250tkm a to samo na 315/60 pod 300tkm. Obydwa wyniki +/- 20tkm. Spora różnica in plus w stosunku do ceny zakupu. Jednak z przekłuciem nawet o taką drobnostkę trzeba uważać i nie tyle na wysokość ile na możliwości dawki : DAF osłabł i zaczął żłopać więcej mimo, że mu obroty przy Vmax spadły ale widział górkę o cały bieg wcześniej niż przed zmianą. Oczywiście sporo czasu i pieniędzy te próby kosztowały ale pomysł obniżenia 200obrotów wyszedł od właściciela, w sumie pozytywnie, że jest otwarty na wszelkie testy. Zaczyna od dwóch aut, monitorujemy my swoje on swoje potem porównujemy i wyciągamy wnioski. A składowe mamy takie jak : dawki, korekty, szybkie i wolne mosty, niskie i wysokie baki, moce, no i oczywiście trasy dystrybucja czy długa logistyka. Da się to wypośrodkować inwestując jakieś 10-20 tyś zł na całość a później odzyskując z paliwa i opon jakieś 5-8tyś zł z każdego auta rocznie (przy 10 zestawach już warte gry).