DAF 105.410 tandem, duże spalanie ON i oleju silnikowego.

W całym tym teście chodziło mi o to czy mam uszkodzone auto czy raczej kierowcę..

Z testu wynikło ze to kierowca jest winny takiemu spalaniu.

Co do prędkości to po kupnie auta w sierpniu została zrobiona legalizacja tacha, w grudniu zostały założone Nowe opony i to pewnie stąd ta różnica w prędkości...

Cytuj:

W całym tym teście chodziło mi o to czy mam uszkodzone auto czy raczej kierowcę..

Z testu wynikło ze to kierowca jest winny takiemu spalaniu.

Co do prędkości to po kupnie auta w sierpniu została zrobiona legalizacja tacha, w grudniu zostały założone Nowe opony i to pewnie stąd ta różnica w prędkości...

No i mam ochotę napisać "a nie mówiłem???" .
On teraz będzie stosował 100 dziwnych zagrywek, będzie go spotykać 1000 przeciwności, nie będzie chciał pokazać, że jednak da się żeby wóz palił normalnie. Bo wie, że jeśli pokaże że jemu też normalnie pali, to albo pałował bez sensu, albo kradł.
Ale twardy bądź, norma to norma. Jak nie potrafił docenić że pracował we firmie bez normy, to teraz zabieraj za każdy litr powyżej.

Osobiście to mi się wydaje, że i tak musisz się rozglądać za kierowcą.

[mieciu29]

Witam,


Po zmianie kierowcy wszystko było malina do tej pory, auto paliło 30-33/100 przy pełnym obciążeniu. Ciągniki palą mi do 30, ale pogodziłem się z tym ,że tandem więcej spali.. No ale teraz to dramat, od jakiegoś czasu pali 35-38/100. Kierowca ten sam, kierunki te same, ładunki te same, paliwo z tego samego źródła cały czas. Inne auta palą normalnie, tylko ten coś ześwirował.

Przebiego to już milion, ale moc ma, nie kopci, nie dymi, odpala ładnie, pod góry ciągnie. Olej bierze jak brał, czyli dośc sporo bo 0,5l / 1000 km.

Mam podejrzenie, że pomoże mu już tylko remont generalny + wymiana turbiny.

No ale moze ktoś ma jakieś pomysły.

PS. Ostatnio ja też w niego wsiadłem na kółko do NL. Export 22 t import 17 i wyszedl mi 33,8, ale ja na autostradzie dziadowałem 85 zeby zaoszczedzic..

Przypomne Daf xf105.410 tandem, produkcja 11/2008.

Cytuj:

No ale moze ktoś ma jakieś pomysły.

Przy ostatnim tankowaniu też mi wyszedł więcej niż wcześniej o jakieś 2-3 litry. Tłumaczę to niższą temperaturą i "dewastem". Trasa Grossbreitenbach -> Barl z 21 tonami, 490 km wyszło 35,7 l/100 km

Nie uważasz ze troche za dużo?

MI ciągnik(460km 2011r) własnie zjechał z kółka PL - DE - B - NL - DE(stuttgart) - B - PL i przywiózł - 28/100.

Ładunki różnie ale raczej w okolicach 20ton.

Trochę tak, tym bardziej że z Berlina leciałem do Tarnowskich Gór (przez Jędrzychowice) z 2 tonami i wyszło przy tankowaniu ok. 35/100. Zauważyłem, że przy zjeździe z góry jak mu ustawię prędkość i sam hamuje i w pewnym momencie się wentylator załącza i dosyć długo później chodzi...wyłącza go dopiero jak zejdzie prawie na 1/4 pola. (nie zawsze). Ale w czasie jazdy normalnie pokazuje temperaturę - pionowo.

Zacząłbym od pompki mechanicznej w tych przebiegach.

Jeszcze do głowy wpadł mi pomysł, aby zawory wyregulować, bo patrze w książkę serwisową i nigdy nie były regulowane.

Jedno kółko to zbyt mało oby sprawdzić spalanie - realnie. Wystarczą złe warunki pogodowe, drogowe i bajki o tym, że dobry kierowca zejdzie jeszcze litr w dół można sobie wsadzić do lodówki.
Spalanie liczysz z tankowania czy sugerujesz się komputerem? Czynników wpływających na spalanie jest w 3 i trochę.

Spalanie wzrosło nagle czy stopniowo szło do góry? Może kierowca zszedł na zła drogę, coś grzebałeś przy aucie, opony, termostat?

Spalanie licze z tankowania, na kompie wychodzi litr więcej.

Spalanie wzrosło nagle. Wcześniej tak jak mówie mieścił się w 33, czasem od wielkiego dzwonu 34.

Podmieniany z niego do innego był tylko czujnik ciśnienia paliwa, ale nic więcej. Filtr paliwa wymieniony nic nie pomogło.

Cytuj:

Jeszcze do głowy wpadł mi pomysł, aby zawory wyregulować, bo patrze w książkę serwisową i nigdy nie były regulowane.

Dobry pomysł. Mi kilka tygodni temu podregulowali zawory i spadł trochę z normy. Jednak u mnie problemem jest też naczepa, która za względu na stary (tak przypuszczam) typ osi BPW ma większe opory toczenia od innych naczep, które są w firmie gdzie pracuję.

Wiesz co jeszcze możesz sprawdzić? Czy wiskoza ci wyje. Możliwe, że szlag ją trafiłi silnik ciągle jest studzony przez wiartak co powoduje zwiększenie dawki paliwa. Tata miał ten problem po 1 trasie jak auto "nowe" dostał. Winna wiskoza.

Wracam niestety ze słabymi informacjami. Wymienilismy filtry, zawory wyregulowane, i niestety dalej chleje jak chlał, jedynie kiero mowi ze jakby troche wiecej siły ma.

Gdzieś czytałem, żeby wymienić podstawe filtra paliwa bo jakieś tam łopatki się łamią, oraz wstępną pompę paliwa, bo po takim przbiegu moze już słabe ciśnienie dawać.


Bauer, u mnie mam jeszcze 2 ciągniki, jeden mega(410km 2009 rok) drugi standard(460 km 2011 rok), mega ciąga starą kronke(bez podnoszonej oski) na osiach BPW z 2000 roku i mieści się w 30/100(no chyba raz wiózł z rotterdamu 25 ton aluminium to spalił 31,5) a standard ciąga też kronkę 2007 rok również na osiach BPW lata na ES, ładunki różne to ostatnio z kółka przywiózł 29.


Jak ja nim jechałem do DE export 12 ton oś w górze, powrót 24 do Wrocławia a do Wwy papier toaletowy to wyszedł mi 27,5. Tylko jak to ja dziadowałem 85 na autobanie :p


Także ten tandem coś w wuja gra, btw przyczepa też na osiach BPW.


PS. Oba ciągniki manuale, a tandem automat(nigdy więcej automatu...)

Sprawdziłbym wtryski u nas w 105 tez tak było ze spalanie nawet z 3 tonami wychodziło 30l.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Apropo wtrysków to już się kontaktowałem, sprawdzenie do 100 zł za szt, ale podobno są nie naprawialne, a jeden nowy kosztuje okolo 2000 zł

W okresie świątecznym, auto bedzie stało bo i tak z takim spalaniem to się nie opłaca za bardzo jeździć to oddamy je do sprawdzenia.

Na serwisie po podpięciu do kompa sa wstanie sprawdzić wtryski. My regenerowaliśmy wtryski w Iławie. Fakt ze krotko wytrzymały wiec jeśli planujesz trzymać auto długo pomyśl nad nowymi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chyba postawie na serwis niech zdiagnozuja, bo na pałe wymieniać graty to nie ma sensu... A jak wiadomo, pompka wstepna 900, podstawa filtra paliwa 600, wtrysk 2000, pompa pld 2500...


Ślepakami nie ma co strzelać.