Nie ma czegoś takiego, jak "ten typ tak ma".
Z pedałem gazu w automacie trzeba jak z ....łechtaczką
,wciąż pieścić,dotykać.Przede wszystkim trzeba słuchać motoru, obrotów.Jeśli w odpowiednim momencie dasz to, czego potrzeba silnikowi, nie ma żadnych problemów.A wcisnąć pedał gazu do końca i czekać co się wydarzy- to potrafi chyba każdy debil.W końcu tak najprościej....To działa w obydwie strony, przy redukcjii w dół tymbardziej nada słuchać, co robi kolega pod maską
.