4 x DAF XF 105

Cytuj:

Powiem ci że już ogarnięte. Sam nie wiem co zrobiłem że działa. ale troche w skrzynce z bezpiecznikami pogrzebałem i odmarzły. Spryski na lampy włączają się gdy przestaną wycieraczki śmigać po spryskaniu szyby.
I po chwili załącza sie pompka na lampy, jak jest rozkręcone CB radio, to da sie to usłyszeć po zakłóceniach

Ale nie po każdym spryskaniu, tylko co drugie, albo co trzecie spryskanie. Jakoś tak to chodzi

Cytuj:

Ale nie po każdym spryskaniu, tylko co drugie, albo co trzecie spryskanie. Jakoś tak to chodzi

To jest czarna magia całą noc próbowalem to ogarnąć i właśnie jest mniej wiecej tak jak mówisz

Dziś (28.04) koło 8 rano na Thayngenie Link bo z telefonu nie umiem wstawiać miniatur.

http://i.imgur.com/fz9jNMW.jpg

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Dziś (28.04) koło 8 rano na Thayngenie Link bo z telefonu nie umiem wstawiać miniatur.

http://i.imgur.com/fz9jNMW.jpg

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Dzięki Atego zgadza sie był był, oclił się i poleciał dalej w Głąb Szwajcarii.



Jak by ktoś widział jakaś zacną Schmitze do kupienia najlepiej Niebieską ewentualnie Srebną, to dajcie znać, !

Niebieski dorobił sie. Zmiany naczepy. Samro poszlo w niepamięć.

Schmitz
Rok. Koniec 2011.
Przebieg 200 000 km
Generalnie zwykła schmitza. Wystarczy tylko machnąć paleciary na niebiesko i bedzie cacy

Widzę że Zająć przyniósł dwa halogeny

Naczepka pierwsza klasa

Trąbiłem i mrugałem chyba na Twojego Tatę w Odolanowie,w zeszłym tygodniu,srebrnym leciał,jechałem nową zemstą Musolliniego..

Cytuj:

Widzę że Zająć przyniósł dwa halogeny

Naczepka pierwsza klasa

Przyniósł przyniósł , Wywalczyłem je u zająca w Euro Partcie , co prawda Wasemy, ale w Nocy dają radę, szczególnie w lasach Międzyborza gdzie sarny przejęły władze nad kontrolą prędkości od policji

A naczepka miejmy nadzieje że sie będzie ślizgać, długo i bez awaryjnie,

Cytuj:

Trąbiłem i mrugałem chyba na Twojego Tatę w Odolanowie,w zeszłym tygodniu,srebrnym leciał,jechałem nową zemstą Musolliniego..

Leciał zgadza się wszystko, A miałem ja jechać ale pauza się nie zdążyła wyrysować ja bym cie pewnie rozpoznał

[kondzio310]

Witajcie ,
Czas na wiosenne porządki w temacie

Co do Jelonków no to kulają sie dzielnie :
Niebieski przekroczył milion i ma juz : 1055000 km za sobą
Srebrny nie wiele mniej bo juz 980 tys. km .

Niebieski SC dostał szeroki przód wiec w końcu wygląda jak prawdziwa ciężarówka , jeszcze tylko skończyć malowac plastiki w kolor, i misja wykonana.

Całkiem fajnie to teraz wygląda a jakbyś jeszcze tak paleciare w kolor

Kondziu, bardzo ładne statki. Jak maźniesz tą atrapę i lusterko od martwego pola pod blendą a kolor i stopnie to będzie bajeczka. Niebieski trochę mojego podgonił w przebiegu. U mnie coś ponad 1 100 000km no ale przez 2.5 miecha się bujam inną padaką.

Jest dobrze. powodzenia.

Optycznie ładna Szmita, plandeka nowa na bokach?
Jak szukałem swojej, to właśnie czaiłem się na eX Pema, można było dość ciekawe i nie zmęczone egzemplarze trafić, 2011 a 200tkm przelatane, mój wielbłąd jest z końca 2012stego, a ma wg. kompa prawie 400tkm zrobione...

Osobiście choruję na paleciarę, ale tą małą, bo często tacham temat na budowy, a tam wiadomo jak jest z reguły..
Ogólnie niech służy jak najdłużej....

Cytuj:

Całkiem fajnie to teraz wygląda a jakbyś jeszcze tak paleciare w kolor

Plany są, a nawet wiecej miało to być zrobione przed pierwszą trasą tej naczepy, ale wiadomo jak juz poszła w ruch to cieżko sie za to zarbać

Cytuj:

Optycznie ładna Szmita, plandeka nowa na bokach?
Jak szukałem swojej, to właśnie czaiłem się na eX Pema, można było dość ciekawe i nie zmęczone egzemplarze trafić, 2011 a 200tkm przelatane, mój wielbłąd jest z końca 2012stego, a ma wg. kompa prawie 400tkm zrobione...

Osobiście choruję na paleciarę, ale tą małą, bo często tacham temat na budowy, a tam wiadomo jak jest z reguły..
Ogólnie niech służy jak najdłużej....

Dokładnie ta też jest ex Pema, no i póki co to śmiga, przy jej przebiegu nie powinno się nic dziać, przez prawie rok odkąd jeździ padł tylko siłownik hamulcowy.
A co do paleciary dobra rzecz, fakt mała jest mniej problemowa. Ale jak ma nie być w cale, niech jest ta duża, na zagramanicy raczej nie przeszkadza ale wiadomo spód juz po nie jednym szlifie jest

Cytuj:

Kondziu, bardzo ładne statki. Jak maźniesz tą atrapę i lusterko od martwego pola pod blendą a kolor i stopnie to będzie bajeczka. Niebieski trochę mojego podgonił w przebiegu. U mnie coś ponad 1 100 000km no ale przez 2.5 miecha się bujam inną padaką.

Jest dobrze. powodzenia.

Cytuj:

Kondziu, bardzo ładne statki. Jak maźniesz tą atrapę i lusterko od martwego pola pod blendą a kolor i stopnie to będzie bajeczka. Niebieski trochę mojego podgonił w przebiegu. U mnie coś ponad 1 100 000km no ale przez 2.5 miecha się bujam inną padaką.

Jest dobrze. powodzenia.

Niebieski no toczy sie stałym rytmem miesiąc w miesiąć co najmniej 10 tys km, dużo nie dużo, ale ważne że nie mniej

młody już nie jest swoje przejechał, ostatnio padł alternator w trasie , no ale czego wymagac od 10 letniego auta



Dzieki za miłe słowa

ladne autka , super naczepka się trafiła

stałe kierunki latacie po eu ? czy tak o wszedzię ?:D ?

Cytuj:

ladne autka , super naczepka się trafiła

stałe kierunki latacie po eu ? czy tak o wszedzię ?:D ?

Niebieski załadunek w PL rozładunek gdzieś w Holandii Belgii, potem załadunek w Aachen i do Pabianic, no i tak tydzień w tydzień od jakiegoś czasu.

A srebrny raczej gdzie lepsza robota poniesie

Ogólnie dużo Ikei sie wozi, 10 km na załadunek do Ociaza to w sumie zero podlotu, ciężko nie jest , pasów nie trzeba zapinać aby te załadunki po 5 godzin

Ach ten Correct byłem tam raz. I o raz za dużo

Jako, że już piszę to zapytam jak z kondycją niebieskiego po pękniętej bańce? Jakieś bolączki go trawią?

Cytuj:

Ach ten Correct byłem tam raz. I o raz za dużo

Jako, że już piszę to zapytam jak z kondycją niebieskiego po pękniętej bańce? Jakieś bolączki go trawią?

Correct, socjalne postawił na parkingu , dzieje sie na plus , no i wyspać sie można w oczekiwaniu na załadunek . wiec nie jest tak źle . ale no fakt gdybym miał wybierać miejsce załadunku to na pewno nie był by to ociaz .


Niebieski no póki co walczy dzielnie, choć 410-tką mocą nie grzeszy ale kula sie bez przerwy, bańka pekła ale wrażenia na niebieskim póki co to nie robi, ale na fotelu kierowcy trochę już tak .
W swojej historii miał robionego olejaka przy 350 tys. km. Jak dotąd dolewek oleju pomiędzy wymianami nie potrzebuje. (wymiana co 60 tys. ) raczej takie czysto eksploatacyjne rzeczy robimy, wszystko na bieżąco ale nic poważnego.

Czyli sytuacja wręcz identyczna jak u mnie. Olejak przy 330k km i od wymiany do wymiany 5L dolewki to max. Zobaczymy jak po regeneracji wtrysków mój będzie pracował.

Jeżeli planujesz malować atrapę w kolor a chciałbyś ją ściągnąć to proponuj ławkę i 2 osoy które będą ci ją trzymać. Ponadto WD40 i ostrożnie odkręcaj śruby. Strasznie tam woda wchodzi i śruby szlag trafia. W atrapie wtopione są nakrętki od śrub mocujących. Ja dwie ukręciłem i trzeba było na wylot śruby zamkowe dawać, żeby się to kupy trzymało. Ponadto ciężkie to dziadostwo jest i uważaj na siłowniki , które uwolnione z mocowania wystrzeliwują. O mało oka sobie nie wybiłem jak demontowałem.

Cytuj:

Czyli sytuacja wręcz identyczna jak u mnie. Olejak przy 330k km i od wymiany do wymiany 5L dolewki to max. Zobaczymy jak po regeneracji wtrysków mój będzie pracował.

Jeżeli planujesz malować atrapę w kolor a chciałbyś ją ściągnąć to proponuj ławkę i 2 osoy które będą ci ją trzymać. Ponadto WD40 i ostrożnie odkręcaj śruby. Strasznie tam woda wchodzi i śruby szlag trafia. W atrapie wtopione są nakrętki od śrub mocujących. Ja dwie ukręciłem i trzeba było na wylot śruby zamkowe dawać, żeby się to kupy trzymało. Ponadto ciężkie to dziadostwo jest i uważaj na siłowniki , które uwolnione z mocowania wystrzeliwują. O mało oka sobie nie wybiłem jak demontowałem.

Chociaż ostatnio znalazłem plamę pod płynie chłodniczym pod autem, niby była niedokręcona opaska na weżu przy zbiorniku wyrównawczym. Na moje oko to jednak już chłodnica swoje przeżyła wiec czas na wymianę nadchodzi.

Przerabiałem temat atrapy w euro 2, tez mnie wtedy siłowniki zaskoczyły .
Dzięki za wskazówki, bo auto z tego samego roku z podobnym przebiegiem, wiec raczej na pewno temat śrub będzie wyglądał identycznie.


A Powiedz mi jak u ciebie temat spalania wychodzi ? Bo Niebieska strzałą na zagłebie i z powrotem to mniej niz 27 nie spali

Moim zdaniem jak na ten motor to dobry wynik i dobry kierowca. Jak latacie górą (A2), to dużo daje równy teren. Jak jeździłem na Szwajcara (5t w jedną 18-24t w drugą) to w 29L się zamykałem max do 30L. Duzo po autostradach się jeździło w miarę równo to i nie chlał sporo. Na Austrię latam to 30-32L mi chlapał. Zobaczymy jak po regeneracji wtrysków wyjdzie. Ale ogólnie, przez miesiąc latałem z ojcem te same trasy, powroty a nawet krajówki to różnica między 410 a 460 to 2 max 2,5L na korzyść tego drugiego. Dlatego chcę, namówić szefa na wgranie mapy 460.