Stanwex, Józefów

Witam;
Podnoszę temat. Tez jestem zainteresowany warunkami jakie proponuje Stanwex.
Kojarzycie z jakich kart korzystają? Pozdr

W Rosję to oni daleko sie zapuszczają ?

Podobno szukają kierowców od już. A na Rosje idziesz i mówisz że chcesz tam jeździć to od jutra nawet możesz latają też na Hiszpanie w podwójnej. Mają pełno nowych naczep i ciągników na placu wolnych

Mają jakąś stałą robote czy jak to tam wygląda?

Z czego gadalem z ludzmi to Stanwex to lipa, ale opinie ktore mnie spotykaja to wynika z nich ze kazda duza firma to lipa a najlpiej sie jezdzi u prywaciarza ktory ma np z 6 aut.

mają ponoć stałą robote i szukają kierowców. Taty znajomy tam jeździ i sobie chwali robote on akurat jeździ w podwójnej na Hiszpanie

Co do kolorów to mój tata dowiedział się od znajomego, że mieli kontrol i duuuuuużo jeździli bez pauz itp. Dlatego teraz zdejmują plandeki i malowania z chłodni, bo ITD jak widzi z daleka logo Stanwex'u automatycznie zestaw biorą na pobocze, tata jeździł kilka lat temu tam przez około pół roku i nie chce mieć nic z tym wspólnego. Ciągle musiał tarczkę przez okno i wkładać następną itp. Mojej cioci brat, też tam 2-3 miesiące jeździł i nie wyrabiał, "podwójna obsada" na Hiszpanię, była taka, że jechał sam i robił to co tata kilka lat temu u nich. Powiedział kiedyś tacie, że nie zdążył osobówką do domu dojechać, a już dzwonili, że ma jechać bo już mu kurs załatwili. Taka krótka opowieść o tej firmie mojego taty.

[DamLen]

Cytuj:

Ciągle musiał tarczkę przez okno i wkładać następną

Bredzisz... Nic nie musiał, po prostu chciał.

Cytuj:

Cytuj:

Ciągle musiał tarczkę przez okno i wkładać następną

Bredzisz... Nic nie musiał, po prostu chciał.

Nie chciał, musiał, ponieważ nie zdążył dojechać na rozładunek, a już następny kurs.

Cytuj:

Nie chciał, musiał, ponieważ nie zdążył dojechać na rozładunek, a już następny kurs.

Przecież nikt go na siłę do auta nie wsadził. Śmiercią chyba też nie grozili, wiec nic nie musiał.
Doskonale wiedział, że jedzie sam zamiast w podwójnej i się na to zgodzil.

Wysłane z mojego GT-I9300

Cytuj:

Cytuj:

Nie chciał, musiał, ponieważ nie zdążył dojechać na rozładunek, a już następny kurs.

Przecież nikt go na siłę do auta nie wsadził. Śmiercią chyba też nie grozili, wiec nic nie musiał.
Doskonale wiedział, że jedzie sam zamiast w podwójnej i się na to zgodzil.

Wysłane z mojego GT-I9300

Gdyby nie to , że poprzedni pracodawca leciał sobie w ch*ja i trzeba było budowę domu dokończyć, by tak nie robił.

Co to się dzieje na bazie w Sobiekursku? Auta stoją na parkingu już drugi tydzień.

Sobiekursk/W tamtym tygodniu dzwoniłem dowiedzieć się jak to wygląda to samą rozmową zniechęcają człowieka, może miał zły dzień-tego nie wiem. Pytam o konkrety bo jestem z innego województwa to odpowiada 'będziesz przejazdem to zajedź, coś pomyślimy'
Osobiście odpuściłem bo byłem gotów pojechać ale cała rozmowa nie napawała optymizmem.

Szału nie ma jak zawsze, jeździ tam jeszcze trochę naszych, ale przewaga złotych zębów. Systemu nie ma, różnie bywa. A kasa jak zwykle diety, tylko nie takie jak wszyscy mają na myśli.
Jest ustalona stała stawka za daną trasę i o ile się uda zrobić szybciej to jest elegancko, to jak się zejdzie dłużej to pi.zda i stawka ta sama.

widzę że nic się nie zmieniło