Mercedes-Benz Actros MPIV 3363

Marka: Mercedes-Benz
Model: Actros MPIV 3363
Rok produkcji: 2016
Przebieg: 52tyś
Wyposażenie: Oprócz standardu to: nawigacja, klimatyzacja postojowa, klakson pneumatyczny, światła ksenonowe, orurowanie z halogenami, subufer, kierownica obszyta skórą
Zabudowa/Naczepa/Przyczepa: Nooteboom tifbet i semik, przepinki
Obsługiwane kierunki: Kraj






Jak widać i ktoś kojarzy to wróciłem do poprzedniego pracodawcy także znowu walce, układarki itp plus inne tematy do przewiezienia

No pikne LKW koleszko! Może wreszcie uda Ci się kogoś pod górkę wyprzedzić
Teraz jeszcze niech wrócą weekendy w Tarnowie i mogę umierać

No dawaj dawaj koleszko. Cytrynóweczka, maczki czekają grupa szybkiego szukania zagubionych telefonów też w gotowości

to się pewnie gdzieś spotkamy, ostatnio często z Limahlami jeździmy...

Bardzo fajny sprzęt. Zaskakująco duży motor jak na 6 osi. Napisz coś więcej o naczepie, bo jakby nie było, to w tej dziedzinie transportu jest ważniejsza niż sam ciągnik

Moc jak moc czasem się przydaje w tym zestawieniu co na zdjęciach na pusto zestaw waży już prawie 32t. A co do naczepy to co? Kawał ajzola Jak widać trzy osie typu Pendel, ośki sterowane hydrauliczne tak jak i ustawienie góra/dół też przez hydraulike idzie. Ogólnie mówi się, że do przodu sztuką jechać nie jest ale z tifbetem mam zdanie że do przodu jechać też jest sztuka. Wiadomo póki sie jedzie cały czas do przodu to różnicy nie ma ale jakieś rondo czy bardziej ostry zakręt, krzyżówka już jest ta różnica. Też trzeba uważać i pamiętać, że zachodzi wózek z ośkami chwila moment i cyk drugi pas cały zajęty tak samo trzeba pamiętać żeby dobrze wysterować ośki do jazdy bo też chwila moment i auto jedzie jednym pasem a naczepa już drugim.
Tak jak jeździłem z semikiem i patrzyłem jak wygląda załadunek maszyn to rozhaczanie/zhaczanie to mówie ja pierdziele nie chce takiej naczepy w semiku cyk najazdy w dół i gotowe. Teraz jak już mam tą naczepe to zdanie mogę zmienić zdanie wystarczy opanować co w jakiej kolejności gdzie można się rozłożyć gdzie nie a samej roboty jest z 3 minuty i naczepa gotowa do załadunku

Pierwsze spoty i schwetransporty za mną

Dzięki za reakcje i do następnego! Jakość foty zwaliłem totalnie, ale mam nadzieję że nadrobię to następnym razem jak polecisz przez Pleszew.

Jaki amator tyle ustawiania tyle kombinacji żeby foto było oh ah i tak lipa wyszła Do następnego.

Za mną już lekko ponad miesiąc pracy tutaj i jakoś się to kręci od przejęcia MP4 zrobiłem 7tyś km czyli jak przy słabym miesiącu na EU Narzekać póki co nie ma na co jedynie w czwartek jadę na serwis na poprawki po wymianie szyby. Ogólnie mogę powiedzieć, że nie polecam serwisu Mercedesa w Swarzędzu. Jak kiedyś w innej firmie tam się jeździło i była lipa tak i teraz jest.

Wczorajsze manewry z Rafałem

Mijaliśmy sie we wrześni jakoś przed tydzień wcześniej jak dobrze pamiętam dojrzałem cie na krzyżówce przy tesco.

Z ciekawości, co z serwisem w Swarzędzu jest nie tak?

Cytuj:

Z ciekawości, co z serwisem w Swarzędzu jest nie tak?

Tak ogólnie pojedziesz coś zrobić a potem musisz na poprawki jeździć. Nie wiem czy ja mam takiego farta do nich czy jak.
Tu np. miałem wymienianą szybe przednią to przewód spryskiwaczy nie wpięty, puszczony na "szage" nie jak powinien być zamontowany, podszybie nie przykręcone, woda zaciekała do środka po wymianie.
I ogólnie ja wiem oddajesz auto do serwisu to mechanik ma zrobić, naprawić itp a nie patrzeć na porządek żeby buty zdejmować jak wchodzi do kabiny i ok po stronie kierowcy posprzątać mogę ale jak już chce napierd@lać po całej kabinie w tych trepach to niech rzuci jakąś folie na środek co mają ładne serwisie pod nogi folie bo tego środkowego dywana z materiału nie jest tak łatwo wyczyścić jak te gumowe. I jakieś ich zasady, że nie możesz wejść na warsztat zobaczyć jak robią itp. Nie wiem jak jest w innych serwisach ale jakoś STS Komorniki i Garcarek nie robią problemów jak wejdziesz zobaczyć jak sie ma stan robót

Mała odskocznia od drogownictwa i klika fotek z dzisiejszych nocnych manewrów a przy okazji pierwsze foty nowego nabytku. Transport się nie opłaca







A i było też spotkanie z forumowiczem

Fotki z wczorajszego spota z Rafałem i jego gwiazdą Dzięki za spota i do następnego !

Koleszko dziś widziałem jak blokowałeś ruch w Pobiedziskach w stronę Gniezna. Coś mówili na radju, że paliwko ci w zbiorniku zamarzło, a to dlatego, że nie masz w nim webasta do podgrzewania.

Ładny ten twój gabarytowóz, do następnego!

Jooo widziałem widziałem nawet słyszałem ten twój pseudo klakson My akurat spijaliśmy kawki w tym gabarycie po środku. Troche żeśmy tam zablokowali jeszcze "żebyście byli na 7:30 szybka akcja i jedziecie" i wyszła szybka 10:30 dopiero wyjeżdżaliśmy.
Ogólnie co tu u dziada jeździsz? Starą droga do Poznania!

Jeździłem przez Swarzędz trochę, ale gra nie warta świeczki. Raz, że dalej, dwa to dłużej. Zawsze jak DOBRZE szło, byłem stratny 15 minut, a jak jeszcze na tej zwężce w Antoninku był korek to nawet ponad 30 min. do tyłu. A u nas nie ma czasu na ziewanie, bo trza tego samego dnia załadować i bucior po pauzie na północ lub południe. Stara droga ładnie idzie, mały ruch, dobrze się jedzie. Dziś jedynie wyjątkowo zapchane było, znowu na Bałtyckiej stałem w korku od Lotosa/Naramowickiej do ronda Obornickiego...

Antoninek masz już skończony jak coś. Byłem maszyny odebrałem po budowie Jak Ty o 8 wbijałeś się w miasto to postać gdzieś w stau musiałeś nie ma opcji, że nie.

Mijaliśmy się we wtorek koło 14 chyba, na starej dwójce, na 3 auta jechaliście na Poznań. Nie zagadywałem bo wisiałem na tele z kumplem, jechałem żółtą Scanią z kiprem. Mercedes rzuca się w oczy już samą konfiguracją, Pozdrawiam.