Strona 1 z 1 [ Posty: 13 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 05 maja 2018, 18:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 maja 2018, 18:07
Posty: 4

siema
potrzebuje pomocy ludzi z branzy bo info z neta jest rozne i kazdy pisze inaczej
chce kupić jakąś ciężarówkę 4x4 lub 6x6 i budę przerobić/zrobić na kampera
teraz jest parę problemów
1. chce mieć budę dla 4 osób - i teraz tak jeśli autko jest zarejestrowane jako ciężarowe no to nie mogę wrócić ludzi w budzie, czy w związku z tym mogę zarejestrować pojazd jako specjalny jeśli jego masa własna wizytę powiedzmy 6-9 ton ? czy wtedy kabina musi mieć przebicie do budy ?
2. czy możecie polecić jakieś ciężarówki najlepiej wojskowe w teren się z w miarę niskim spalaniem w trasie ? nie pytam 9 teren bo wiadomo że swoje musi spalić ale może są jakieś które pala do 20l w trasie przy masie 6-9ton i przy ecodrivingu ?
rozważałem star 266, man 630 l2a, moze jakas tatra, man 450ha-lf(na ogłoszeniu koles się zarzekal że w trasie 450tka pali 15l) niestety Star i ten Man pija od 30l w górę
chciałbym żeby ciężarówka miała klimat (i była dostępna finansowo, przerobienie budy też trochę kosztuje) dlatego wybierałem bardziej że starszych modeli
3. znacie jakies firmy wyspecjalizowane w przerabianiu takich autek ?
4. jakie są koszta i czy jest sens dorabiać instalacje cng czytałem że zbiorniki da się wypełnić tylko
w około 40% ?
5. czy jest sens może wrzucać jakiś inny silnik bardziej uniwersalny/ekonomiczny pod jakies z tych autek ?
6. truck oczywiście musi być wytrzymały i w teren


dzięki za każdą odpowiedź pozdro


Post Wysłano: 05 maja 2018, 20:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

https://moto.onet.pl/aktualnosci/ekstre ... ry/sjvxqc8

dziś na www.onet.pl

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 05 maja 2018, 21:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 maja 2018, 18:07
Posty: 4

fajnie tylko na nie jestem szejkiem poza tym w tym artykule nie ma żadnej odpowiedzi na moje pytania ale dzięki za odpowiedź pozdro


Post Wysłano: 05 maja 2018, 21:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

napisz pw do Cyryla on jest specem od kamperów i udziela forum kamperowców.
niedawno był na naszym forum poruszany temat zabudowy kampera na tatrze.
poszukaj.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 06 maja 2018, 16:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 maja 2018, 18:07
Posty: 4

dzięki zzx


Post Wysłano: 06 maja 2018, 17:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

1. kolega miał dużego Mitsubishi picup-a z nadstawką kamperową. stała sobie ona na nogach, podjeżdżałeś, wiertarką aku skręcałeś nogi, mocowałeś i OK. nie było przejścia między nadstawką i samochodem. mógł być zarejestrowany na tyle ile samo auto.
jeździł nim 2x2 cała Europa, zima też, miał nawet WC.
samochód ciężarowy jako pojazd ze skrzynią ładunkową przystosowaną do spania może być zarejestrowany tak samo.
ale kamper jako pojazd specjalny ma nadwozie przystosowane do mieszkania i podróżowania, więc musi być wyposażony w fotele z pasami i może być zarejestrowany na tyle osób ile jest miejsc z pasami.

2. na 4 osoby wystarczy normalny kamper na podwoziu 4x4. wystarczająco miejsca, umiarkowane koszty, umiarkowane spalanie.
ale wszystko zależy od tego w jaki chcesz jechać teren.

3. w Polsce jest parę, w Niemczech więcej.

4. jeżeli zabudowa ma być solidna i na podwoziu ciężarówki, to musisz się liczyć z kosztami rzędu 200 tyś zł i więcej z naciskiem na to więcej. za to kupisz 2-3 letniego kampera na Iveco 4x4.
instalacja CNG jest przy cenie 3,80zł/l i barkiem stacji jest totalnym bezsensem.

5. jeżeli zamierzasz szarpać się na zabudowę rzędu 200 tyś zł to wstawianie tam bardziej ekonomicznego silnika staje się zabawne. dodatkowo bardziej ekonomiczny silnik to mniejsza moc i moment obrotowy, a jeżeli chcesz jechać w teren, to bez mocy będzie raczej mało realne.

6. koszt kampera 2010 rok 4x4 na bazie VW Caravelle to około 20 tyś euro. zabudowa na samochodzie ciężarowym będzie dwukrotnie wyższa.
no chyba, że jesteś mechanikiem i w warunkach terenowych sam dokonasz wszelkich napraw, wtedy możesz szukać starszych.

dla porównania:
jedna firma zabudowała stary autobus Neoplan (zwykły, do poruszania się po zwykłym asfalcie) dla 14 ludzi na potrzeby serwisu do rajdów terenowych. koszt przebudowy w firmie wrocławskiej wyniósł grubo ponad 2 mln zł.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 06 maja 2018, 20:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 maja 2018, 18:07
Posty: 4

witam cię Cyrylu
1.pickup generalnie odpada za mało miejsca, potrzebuje pojazdu którym w wjade w teren i będę tam siedział 2 tygodnie będąc samowystarczalnym (mieszkam na Islandii i czekam jak wulkan pieprznie :) i będę mógł focic z bliska a także mieszkać w tym w razie w)
2.jeśli chodzi o kampery to jest problem bo niektóre drogi tutaj mają przeprawy przez rzeki gdzie momentami głębokość brodzenia to 1,5m plus wartki nurt
3. jeśli chodzi o tą ekonomie to głównie polega to na tym że to jak wejdziesz w interior to możesz nie dojechac z powrotem a przecież nie będę wstawial zbiornika 1000l, więc zalezaloby mi na tym żeby na drodze to spalanie było te 20-25l a teren to teren
4. myślałem bardziej o tym żeby kupić jakąś ciężarówkę wojskowa z demobilu z gotową buda i po prostu ja przerobić
ceny zadbanych z malym przebiegiem to okolo 20-40tys np.
http://www.panzerbaer.de/helper/bw_lkw_ ... ch-001.htm
https://www.olx.pl/oferta/star-266-z-wo ... jxIEb.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Star_266_6x6.jpg
5. czyli jeśli auto jest zarejestrowane jako ciężarowe z buda do spania to można w niej przewozić osoby bez pasów bo do kabiny wiecej jak 2-3 osoby nie wejda
pozdro


Post Wysłano: 06 maja 2018, 21:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

1. samowystarczalność:
ja mam zbiornik 140l i jeżdżąc w dwie osoby z synem zużywamy tą wodę na dwa weekendy, ale korzystając z prysznica poza kamperem. jeżeli jestem z żoną, cała woda znika w ciągu 24h.
byłem na wyjeździe od wtorku do piątku w dwie osoby. mycie naczyń poza kamperem, prysznic poza kamperem, zużycie wody 120l.
czyli jeżeli chcesz być na pustkowiu 2 tygodnie w cztery osoby, to będziesz potrzebował około 2000l wody, chyba że obędziecie się bez mycia, naczynia jednorazowe, ale wtedy pojemnik na śmiecie grubo ponad 1000l. ja podczas dwudniowego wyjazdy produkuję zwykle 3 worki 15l śmieci, myjąc naczynia i sztućce.
dodatkowym elementem jest instalacja elektryczna. jeżeli wybierasz się na 2 tygodnie musisz mieć baterie słoneczne lub doładowywać silnikiem. już w Polsce nie wolno na postoju trzymać na chodzie. w Niemczech, Austrii od razu policja, w Islandii - nie wiem.
musisz zabrać jedzenie, więc musi być lodówka. taka mała kamperowa ponad 3000zł, ale chodzi na 12/230V i gaz, ale ona mieści jedzenie na dwie osoby na 4 dni. nie mówię o napojach.

4. nie wiem jak widzisz to przerobienie.
potrzebujesz: kuchnię, łazienkę, miejsca do spania, miejsca do podróżowania.
aby to działało musisz mieć: instalację wodną, instalację kanalizacyjną, WC, instalację elektryczną.
nie wiem jakie tam są temperatury, jeżeli spadają poniżej zera, to oprócz ogrzewania (piec gazowy, system dmuchający we wszystkie miejsca ciepłe powietrze Turmawent), musisz mieć podgrzewany zbiornik z wodą czystą, szarą (tą ze zlewu i prysznica) i podgrzewaną instalację.
będziesz potrzebował zbiornik na czystą wodę 2000l, na szarą tyle samo i robi się problem z kasetą na fekalia.
w standardowym kamperze są kasety 18l, starczy to na dwie osoby na 3 dni, jeżeli będziesz 2 tygodnie poza cywilizacją, a przepisy ochrony środowiska są takie jak w UE, to za wylanie fekaliów (w gwarze kamperowej - wyprowadzenie kota), nie tam gdzie to wolno, czyli w glebę, są drakońskie opłaty. wodę szarą wylewasz nad kratką kanalizacyjną, a kota wyprowadzasz w specjalnym miejscu na kempingu lub do po prostu wylewasz do WC np. na autostradzie.
jeżeli w Austrii złapią kampera i skierują na wagę, które będzie za duża, to na beton/asfalt wolno spuścić Ci tylko czystą wodę.

5. nie znam dokładnych przepisów w Islandii, ale w UE ciężarówka ze skrzynią ładunkową jest w dalszym ciągu ciężarówką i osoby poza kabiną można przewozić tylko warunkowo (wojsko), dodatkowo skutkuje to ograniczeniem prędkości.
natomiast w polskim prawie tego nie wolno.
wielu kolegów kamperowców miało duże kłopoty w dostawianiu/przestawianiu siedzeń, muszą być one wyposażone w pasy, a te muszą mieć mocowania odpowiadające wymaganiom szczegółowym.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 09 maja 2018, 15:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 mar 2011, 18:26
Posty: 254
GG: 117176
Lokalizacja: Ire

Wygooglaj sobie blog Toscaner'a, bo teoria teorią, a Toscaner od kilku lat mieszka we własnoręcznie zbudowanym kamperze na full time.
Poczytaj forum camperteam.pl - tam też sporo praktyków, którzy budowali swoje auta.

Radek Wrodarczyk


Post Wysłano: 10 maja 2018, 5:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

no tak, masz rację, ale takie osoby jak Toscaner, czy Świstak (zrobił sam kampera - Milka na bazie autobusu) są ludźmi o wyjątkowych zdolnościach.
kamper Toscanera jest na bazie dostawczego blaszaka (Citroen Jumper), był robiony ponad rok i nie jest terenowy oraz cztery osoby tam nie zamieszkają - zbiornik wody 70l.

o talentach takich osób niech świadczy taki fakt:
miałem kłopoty z energoblokiem, to takie urządzenie zarządzające energią w kamperze. nie miałem prądu w części mieszkalnej oraz po podłączeniu do sieci napięcie skakało od 8 do 12 V z wyraźnym odgłosem działającego przekaźnika.
elektryk stwierdził, że elektrycznie jest wszystko OK, ale jest elektroniczny układ sterujący na kilku kościach (układach scalonych) i to już jest dla niego za trudne.
byłem u różnych elektroników fachowców, przyjechał polecany przez kogoś bardzo zdolny elektronik od nietypowych awarii, bezskutecznie, choć chciał mi rozebrać pół auta.
umówiłem się więc telefonicznie ze Świstakiem. podjechałem do Chojnowa, on wyszedł z miernikiem uniwersalnym z Allegro za 10zł, pogrzebał 40 minut i przyczyną okazał się poluzowany jeden z przewodów elektrycznych.

zaprojektowanie rozkładu pojazdu, mebli, instalacji wodnej, kanalizacyjnej, gazowej, elektrycznej i wykonanie tego jest daleko poza umiejętności przeciętnego człowieka.
tacy ludzie - hobbyści robią dla siebie, dla innych na pewno się niczego nie podejmą, a firmy zajmujące się tym profesjonalnie, jak już pisałem biorą krocie.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 10 maja 2018, 20:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

zastanowiłem się nad tematem i Twoimi potrzebami i przyszedł mi do głowy taki pomysł:
kup zwykłą przyczepę kempingową, daj do firmy (lub zrób sam jak potrafisz), która zmieni podwozie na terenowe (podwyższy i da większe koła na ogumieniu terenowym) i pożycz (kup - nie wiem, czy korzystanie z tego ma być jednorazowe, czy na dłuższą metę) pojazd terenowy w rodzaju Nissan Patrol i chyba to będzie najtańsze i najsensowniejsze rozwiązanie.

skąd pomysł: pomagam takiej fundacji zajmującej się zwierzakami i co roku dają konie na taki letni wypas (po bezdrożach, łąkach i drogach polnych), a korzystają właśnie z takiego rozwiązania.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 16 maja 2018, 9:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 cze 2017, 23:00
Posty: 124

Cyryl piszesz o pick-up’ie ? Aby na „pace” zamontować przyczepę ?

Myślałeś o aucie dostawczym w wersji terenowej typu Iveco Daily 4x4 lub MB Sprinter 4x4 lub rosyjskiej Gazeli terenowej która jest na podzespołach francuskich, więc łatwo naprawisz. Przerobić te auta to inna rzecz ale bazę już będziesz mieć.


Post Wysłano: 16 maja 2018, 20:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

do picup-ów są specjane nadstawki kamperowe, kompletne i produkowane, a nie samoróbki.
natomiast faktycznie można by zamontować przyczepę na podwoziu samochodu terenowego, ale wymaga to paru istotnych przeróbek.
1. instalacja elektryczna, tak aby alternator pojazdu podczas jazdy ładował akumulatory mieszkalne przyczepy.
2. instalacja wodna, przyczepy aby obniżyć masę własną mają symboliczne zbiorniki wody (20-25l) i nie posiadają prysznica.
3. instalacja wody szarej ze zlewów, z podobnych względów przyczepa nie ma takiego zbiornika, jest taki płaski na kółkach z uchwytem podstawiane pod przyczepę.
ogólnie rzecz biorąc przyczepa jest dla tych, którzy stają tam gdzie jest dostęp do sanitariatów.

nie ma takiego kampera, przyczepy, która zapewniałaby samowystarczalność (jeżeli chodzi o wodę spust szarej wody i spust fekali) dla jednej osoby na 2 tygodnie, nie mówiąc o czterech osobach.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 13 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: