Witam, mam problem z volvem fh12 420 2000 na zimnym silniku słychać stuki.
Jak pochodzi ok 10min przestaje stukać i pracuje bardzo ładnie.
Najbardziej je słychać tak ze 4m za samochodem.
Czy to może być kompresor, zawory,rozrząd, czy może coś innego?
Bardzo bym prosił o pomoc.
A czasem stukanie nie ustaje gdy osuszacz zbije ciśnienie.
_________________ TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!! Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!! tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456https://www.facebook.com/LKWSERWIS
Na pewno to nie ma nic wspólnego z osuszaczem bo jak sie rano odpali to nie ma nic powietrza i od razu zaczyna stukać. Wczoraj mechanik ustawił zawory i było dobrze a dzisiaj rano znowu zaczęło stukać, jak pochodzi ok 6 min to przestaje i cały dzień ładnie chodzi.
_________________ TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!! Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!! tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456https://www.facebook.com/LKWSERWIS
Witam , Volvo FH 2010 rok , 460 z przebiegiem 895 kkm z manualną skrzynia biegów, cos cyka z prawej strony silnika ( czy zimny czy ciepły cykanie nie ustaje ) czy to możliwe , że zawory są do regulacji?
Zawory? Raczej nie. Na zimnym stukanie, a po rozgrzaniu ustaje - można by podejrzewać luzy zaworowe.
Może i śmiesznie to zabrzmi, ale pomocnym może okazać się stetoskop. I mówię to z pełną powagą. W taki sposób kolega (mechanik z zawodu i wykształcenia) namierzył stuki w kolektorze ssącym.
Witam
Chcialem sie podpiac pod temat.
U mnie w volvie 460 z 2011r zazwyczaj jak sie rozgrzeje slychac warkot z silnika gdy sprezarka bije powietrze jak osuszacz odpusci nieprzyjemny dzwiek ustaje az do momentu ponownego uruchomienia sprezarki. Dodam ze sprezarka jes w porzadku bo sprawdzalem. Wie ktos co to moze byc. Mechanik podejzewa rozrzad.
Zmień mechanika.
Każde volvo którym jeździłem, a było tego trochę, tak działa. Kiedy kompresor bije, chodzi trochę inaczej.
Jeśli odcina przy 12atm, i nie wali błędami jest dobrze.
Tydzień temu byłem na serwisie. Stałem przy FH4, które kiedy biło wiatry, chodziło tak, jak by Kanie odpalił po nocy na mrozie, znafffcy wiedzą o co chodzi.
Mechanicy nie widzieli problemu.
Może się zbłaźnię, ale kojarzy mi się, że w Renaultach/Volvach jest odłączana sprężarka, która się uruchamia jak wiatru brakuje, wyłącza po dobiciu. Za to jest bardzo dużej wydajności i powietrze nabija bardzo szybko. Różnica polega na tym, że normalnie sprężarki chodzą cały czas, jak nadmuchają za dużo powietrza, to zawór bezpieczeństwa zrzuca nadmiar.
Panowie z calym szacunkiem ale tak niepowinno byc. Mam to auto od 3 lat i wiem jak bylo a jak jest. Zgodze sie ze jak sprezarka pompuje to silnik zmienia troche prace ale nie az na tyle ze to slychac jakby dobry traktor postawic obok a pozatym tak sie dzieje juz od jakiegos pol roku tylko ze wczesniej taki warkot bylo slychac raz na jakis czas a teraz praktycznie regularnie. Mam dwa jeszcze takie auta o tym samym roczniku i podobnym przebiegu i tam to slychac normalnie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 10 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę