Cytuj:
a Ty czytaj ze zrozumieniem, cofnij się do mojej wypowiedzi skierowanej do Davo dotyczacej technologii zazębiania kostek czyli 3D jak w Multiwayu to się dowiesz dlaczego nie ząbkuje. Nie rwij łacha jak tylko wejdziesz ale zapoznaj się z tematem.
Przeczytałem, zapoznałem się i wiedzę na temat kostki w MultiWay przyswoiłem. Napisałem tylko, że stwierdzam, że Michałki pomimo używania retardera nie lecą tak szybko jak Bridże, co potwierdza Twoją tezę więc chyba dobrze no nie?
Cytuj:
Po trzecie razem z tatą uświadomcie sobie, że retarder to nie hamulec ale spowalniacz (mocniejszy lub słabszy) czyli hamulec pomocniczy.
To w końcu hamulec czy nie hamulec? Gwoli scisłości nie spowalniacz a zwalniacz. Tak owszem, retarder powszechnie nazywany jest jako zwalniacz lecz to także jeden z hamulców dostępnych w pojeździe. Zresztą jak dobrze pamiętam z kursów to zadaniem retardera (zwalniacza) jest
wyhamowanie zestawu na dłuższym odcinku czy dystansie. Zatem to też hamulec ale o innym działaniu. Zresztą co ma piernik do wiatraka i co wspólnego z retarderem i oponami ma sprawa poprawnego nazewnictwa?
Cytuj:
Zatem mimo nazwy Nikt Ci nie zabroni używać go na ostatnim jego stopniu aż ośkę blokuje na mokrym ale licz się z konsekwencjami na innych elementach pojazdu.
Wiem o tym jakie skutki niesie za sobą hamowanie retarderem na śliskiej nawierzchni jednak co to ma do tematu opon? Nie mówimy o tym czy retarder jest be czy cacy tylko, które opony szybciej lecą przy częstym jego korzystaniu.
Cytuj:
Wracając do Twojego pierwszego zdania : ząbkowanie opon nie powstaje od czynnika tarcia i ścieralności ale pracy kostki i jej wygięcia. Klocki podparte o siebie (jeden o drugi) mają bardzo małą tendencję do ząbkowania bo się mniej kiwają, klocki bieżnika nie podparte wyginają się hamując w tył bo masa leci do przodu a przyspieszając w przód bo siłą napędowa odpycha. Prżód czy tył to pozycja nie ze zdjęcia davo ale jej odwrotność na dole na asfalcie. A dlatego bardziej drastyczne jest hamowanie ponieważ proporcjonalnie do wagi mamy jeszcze prędkość, rozpędzanie generuje mniejsze siły w oponie.
Warto też uzupełnić tą wypowiedź o fakt, że w przypadku hamowania hamulcem zasadniczym, siła hamowania jak i tarcia rozkłada się na wszystkie koła w zestawie natomiast korzystając z retardera hamowanie odbywa się tylko osią pędną a co za tym idzie tylko koła na tej osi dostają przysłowiowo "po dupie".
Do jakiegoś wspólnego języka chyba doszliśmy czyż nie?