MAN F90/F13 CENTRALNE SMAROWANIE GROENEVELD

Witam posiadam MANa 4-ośka z tym oto centralnym smarowaniem ale przyznając się bez bicia nie mam pojęcia jak włączyć /ustawić albo chociaż sprawdzić czy wszystko jest ok ponieważ smar nigdzie nie przechodzi , w tym momencie wlany olej od około miesiąca i jak było sucho tak jest .

Rozkręcić obudowę i zobacz czy w środku jest sam silnik z pompą czy też sterownik w środku

Zaraz to sprawdzę, w tym momencie podałem prąd na krótko i pompa działa po odkreceniu tekalonu leci olej że smarem lecz dalej nie wiem gdzie jest włącznik/ regulator tego ustrojstwa .... nawet po podaniu prądu na krótko smar nie przechodzi na odpietych kalamitkach , dowiedziałem się że na rozdzielacz jest czujnik 30 bar więc to może on hamuje i nie puszcza dalej

To masz wtedy sterownik w kabinie, przed nogami pasażera pod tym plastykiem.
Tam ustawiasz co ile ma się włączyć oraz jest guzik do ręcznego włączenia centralnego smarowania

Sterownik znaleziony , smar właściwy zalany ale chyba za długo to stało wskutek czego mam nie drożne centralne ... 30 minut już się bawię czerwony budzikiem i nic nie przechodzi:/

Czy to normalne że po wciśnięciu czerwonego przycisku sterownika, na desce rozdzielczej zapala się żółta kontrolka od centralnego smarowania ?

Odkręć przewód przy rozdzielaczu i zobacz czy faktycznie pompa podaje smar
Tak to normalne, jak centralne działa to zapala się kontrolka

Odkreciłem przy rozdzielaczu na wyjściu i wejściu smar przechodzi tak samo na kolejnym obok rozdzielaczu wejście/ wyjście działa ok , natomiast na tych małych susza ani grama smary. Miałem podpiętą pompę na krótko przez 40 minut i nic., w trakcie odkrecania tekalonów ciśnienie bardzo małe ... Jakiś pomysł czemu na rozdzielaczu nie wychodzi na małe?

Odkręć cienkie przewody w punktach smarowania i zobacz czy wtedy rozdzielacz podaje smar

Niestety ale nie podaje ani grama smaru

Czyli wychodzi na to że rozdzielacz do rozkręcenia i wyczyszczenia.
Tam są takie zaworki/tłoczki które podają dalej smar

włącz je kilka razy i musi pójść. W razdzielaczach masz takie zaworki radził bym tego nie ruszać. Kiedyś to rozkreciłem to nie mogłem poskładać skutkiem tego było to ze smar wywalało tylko z rurek które były najblizej. Włącz je kilka razy. to ze pracowała 40 minut nic Ci nie da bo smar wychodzi w punkty smarne w momencie wyłączenia pompy a nie jak pracuje.

Dlatego miał odkręcić przewody przy punktach smarowania i patrzeć czy wylatuje świeży smar.
Ewentualnie zobaczyć czy w przewodach nie stwardniał smar na dobre i przez to pompa nie ma siły przepchnąć smaru