Volvo FH 460 E6

W jelczach to samo było. Ogólnie to każdym się powinno ruszać z jedynki bez gazu. Byle ruszyć kołami a później już idzie.

Fajny sprzęt, nie ma co, oby się dobrze sprawował.
Co do manuala, jeszcze wczoraj czytałem że Volvo wycofało się całkowicie z manuali w 2018 roku.

To czort wie co to za składak. Napewno wiem, że to rzadkość obecnie w Volvo, ale jakby nie było manual jest. Nie dopytywałem się czy to jakaś specjalna opcja czy jak, jak będę na obsłudze to się dowiem co nieco. Chyba, że manual nie jest dostępny w jakimś ich standardzie, ale da radę go kupić za dopłatą. Nie chcę się kłócić, chyba że szef zamawiał go dużo prędzej, a po prostu dopiero teraz był odbiór.

No i fajny gruz Ci się trafił. Układaj tam motor żeby dobrze góry atakował później. Na pewno po przełożeniu majdanu z FM jeszcze sporo wolnego miejsca zostało. Kabina cała na sprężynach czy pół na pół??? Baterie już masz żelowe czy niet??? Jeździłem FH z 08r. w manualu i komunikatów o ruszaniu z 1 biegu nie wyświetlał.

Z tyłu poduchy, przód sprężyna. Aku żelowe. Póki co na kable jeszcze nie odpalałem.
Jedna fotka dla przypomnienia.

Mały aktual, tym razem w wydaniu z cysterną.

Jest w tym seks!

Zależy kogo Damian weźmie do kabiny.

W końcu z tabliczka Damian czy bez bo nie rozpoznaje. Jak by co ta ja mrugałem w Tucholi

Kolega, ja w tamtych terenach już dobre 3 miesiące nie był. Musiał ktoś inny od nas lecieć. Ja aktualnie w Szczecinie, od wczoraj miałem kółko Brzeg-Racibórz-Katowice-Łask i aktualnie dolecialem do Szczecina na załadunek.

Mała aktualizacja. Aktualny przebieg, 48 tysięcy. Póki co, zero problemów.

60 tysięcy. Sprzęgło jeszcze całe.

To Ty Byłeś około 18 na wysokości Wożnik na A1 pod Częstochową ?

Nie, to nie ja. Kręciłem się tam, ale tydzień temu. To jechał kolega, miał atakować Gliwice.

Aa no chyba że tak

W sumie... Takie dwa zdjęcia dla przypomnienia.




Ogólnie wszystko ok, nic poważnego się nie dzieje. Przebieg powoli rośnie, na karku 80 tysięcy. Jednak była nieprzyjemna sytuacja. Na początku tygodnia, klima się rozszczelniła...
Pojechałem na serwis w ramach gwarancji. Stwierdzili usterkę skraplacza, który znajduje się w kabinie z prawej strony i uszkodzenie parownika. Niby wymienili, niby jest ok. Zobaczymy co dalej życie przyniesie.

Manewry przy poniedziałku