Anglia 2006 poprawione

[garfield_trelo]

Kiedy przybyłem do Dublina była godzina 22.00. Dyspozytor dał tacie ładunek do Londynu na Smietsfield. Oto fotka z następnego dnia:
http://www3.shrani.si/files/0001131859997.jpg
Po rozładunku musieliśmy przepłynąć Tamizę Woolwich Ferry a oto co tam zobaczyliśmy
http://www3.shrani.si/files/1000017860002.jpg
Niezłe cacuszko, nadaje się też do wagi ciężkiej :wink: Piszę to w wielkim skrócie więc nie bedę opisywał wszelkich załadunków itd. Po przyjechaniu na firme stała tam niezla fura. Sorry za te kraty, ale nie chcieli otworzyć :evil:
http://www3.shrani.si/files/0001133860004.jpg
Dam teraz fotke FHacza mojego taty
http://www3.shrani.si/files/0001134860008.jpg
ładowalismy całość, co się rzadko zdarza u Hughesa więc się cieszylismy. Oto promik którym mykaliśmy z anglii do irlandii i odwrotnie
http://www3.shrani.si/files/1000027860003.jpg
I nasze kochane FH pod rampą w Lurgan (na bazie)
http://www3.shrani.si/files/0001136860005.jpg
Baza taty znajduje się w północnej irl i w ramach oszczędności kierowcy tankują w południowej. Można tam znaleźć niezłe cacka jak to
http://www3.shrani.si/files/1000011860001.jpg
A to legenda motoryzacji (BMW)
http://www3.shrani.si/files/1000006859999.jpg
Na koniec jeszcze foty Renówek i Volva
http://www3.shrani.si/files/1000004859998.jpg
http://www3.shrani.si/files/1000002860006.jpg
http://www3.shrani.si/files/1000030860007.jpg

To widze,że Twój tata śmiga w angielskiej firmie...Czy tam są rzeczywiście takie kokosy jak każdy mówi?Co ile zjazd do domu?Ładny FH-cięzko było się przyzwyczaic do kierownicy po prawej stronie?

najlepiej zmniejsz w jakims programie,może być nawet do przęglądania zdjęć
bo to,że podasz linki do takich gigantów wiele nie pomoże
fotki napewno ciekawe,ale z chęcią obejrze je po zmniejszeniu

Łukasz, tam są tylko ciągniki trzyosiowe, a nie kolosy. Anglicy lubia przeładowywać i po to one są. Niestety tata jeździ tylko anglia irlandia więc nie ma go na kontynencie i w domu jest co jakieś pół roku Dzięki za radę Bury, bedę pamiętał

[ Dodano: Czw, 24.08.2006, 19:28 ]
sorry łukasz, źle przeczytałem jesli chodzi o kase to jest niezła. W dobrej firmie wyciągniesz 600 funtów tygodniowo. Z jazdą było trudniej, tata sie uczył 2 tygodnie na miejscu a potem w trase.

witam cie kolego a masz może jakąs stronke tej Firmy Hughes????

Fotki ciekawe i tereny dla mnie też znajome bo obecnie też mieszkam w Irlandii Połódniowej a dokładnie w Lurgan właśnie w tej miejscowości w której znajduje się baza twojego taty,ja też będąc tutaj rozglądam się za praca kierowcy w związku z tym mam kilka pytań do Ciebie,gdzie znajduje się w Lurgan baza twojego taty,czy orientujesz sie czy nie potrzebuja tam kierowców i ilu pracuje tam Polaków oraz czy twój tato dobrze znał angielski przyjmując się do tej firmy??Pozdrawiam i życze więcej takich wypadów.

Kolego a ile tam twoj tato ładuje palet na zestaw jesli wogole tam maja takie palety jak u nas. A tak pozatym to w Anglii przynajmniej niektorzy maja wyzsze naczepy niz u nas w Polsce takim na Autostradzie pod wiadukt bys nie wjechal

tak majal kolego one sie nazywajal double decker czy jakos tak a co do palet to majal takie same euro paley i wchodzi 26 ton na naczepe czasami moze troszke wiecej!!

Cytuj:

Kolego a ile tam twoj tato ładuje palet na zestaw jesli wogole tam maja takie palety jak u nas. A tak pozatym to w Anglii przynajmniej niektorzy maja wyzsze naczepy niz u nas w Polsce takim na Autostradzie pod wiadukt bys nie wjechal

nadmieniam,ze zwykla naczepa z moim dafem to 4,15m

W UK do 5 metrów wysokości masz norme. Powyżej gabaryt, mosty poniżej tej wysokości muszą być oznaczone. Najczęściej wysokośc podawana w stopach i calach, czasami również w skali metrycznej.
Odnośnie palet najczesciej uzywa sie palet blue. Nie widziałem na nich żadnych znaków EUR.

Cytuj:

Anglicy lubia przeładowywać

nie lubią, tylko chodzi o nacisk na osie