Podaj kolego jeszcze przedział cenowy jakim dysponujesz
To na pewno pomoże dobrać konkretny model.
jeździłem kilkoma dieselami i powiem tylko tyle, że jak silnik zdrowy to większość wózków z jakimi się spotkałem spełnia wymagania.
Typowe dobre diesela w konfiguracjach "terenowych" to na pewno Manitou i AUSA.
Bardzo fajnie sprawdzają się 2 tonowe TOYOTY np. 7FDF(20).
Jeżeli potrzebujesz bardziej "cywilizowanego" 2 tonowca to na pewno każdy poleci Ci jakiś model LINDE, z tym, że musisz liczyć się raczej w tym przypadku z mniejszymi kołami no a co za tym idzie mniejszym prześwitem.
Myślę, że z TOYOTĄ i LINDE powinieneś zmieścić się przedziale 30-40 tys. zł
Jeżeli chodzi o Manitke to dużo zależy od wyposażenia i konkretnego modelu ale raczej wydasz więcej.
AUSA to marka nastawiona typowo na wózki terenowe, przeznaczone do najcięższej pracy do której można dopuścić widlaka więc i swoje kosztują aczkolwiek ich liczba w PL nie należy do największych.
Podrzuć więcej konkretnych informacji np. na jak wysokim składowaniu Ci zależy, gdzie wózek ma pracować i w jakich warunkach oraz co będzie woził.
PS Rozmawiałem kiedyś z gościem, który jeździł 3 tonowym KOMATSU i też nie miał na co narzekać.
Pamiętaj, że LINDE mają specyficzny układ sterowania... mnie troche zajęło zanim się przyzwyczaiłem