Schmitz problem z podnoszoną osią

Witam. Problemem jest podnoszona oś w schmitz. Nieraz lubi mi podnieść przy 24 oś do góry, a jak jestem na pusto to opuści. Czy problem moze być w zaworze czy elektryce? Dodam, ze kabel abs już zmieniłem.

Przyczyna może być w zaworze pod naczepą, zawór mosiężny prostokątny 5 na 15 cm od góry wchodzi przewód elektryczny na 2 piny po bokach powietrzne rozbierasz go od góry i tam jest sprężyna z tłoczkiem zasyfiały lub sprężyna pęknięta. Jak naczepa starsza nie próbuj odpinać przewodów powietrznych bo powyrywasz gniazda i kupisz Nowy zawór, utnij je i puźniej na szybkozłączki lub rozbież bez odpinania tych przewodów ta sprężyna odpowiada za ciężar który oś opada automatycznie. Sory za jakość opisu ale piszę z telefonu

Bez przesady że się śrubunki odrazu pourywają, w lecie odkręcałem wszystkie przewody w Kronce 2004 rok i zero problemu.
Ja myślę że problem nie będzie w zaworze a w sterowaniu. Sprężyna w środku odpowiada za powrót zaworu do stanu wyjściowego kiedy zniknie napięcie, mówimy o najpopularniejszym zaworze cofanym sprężynowo, bo są też inne sterowane impulsowo ale to jest trochę inna bajka.
Generalnie modulator mierzy ciśnienie w zawieszeniu i podaje napięcie do zaworu jeśli są spełnione zaprogramowane ciśnienia, te nastawy można kalibrować. Mogą być błędne odczyty, może być zły kontakt itp...
Najlepiej daj więcej danych jaki to zawór i szerzej opisz te anomalie...

Zgadza się są różne te zawory ale ja piszę o zaworze w którym przewody nie są zakręcane tylko wciskane jak w plastikowe szybkozłączki i przy próbie ich rozłączenia one się rozrywają a w tym zaworze jak pęknie sprężyna i tłoczek się zatrze to oś nie opadnie nawet jak odłączyć zasilanie albo załadować 24t, u mnie tak było w dwóch naczepach Schmitz z 2007 r i 2010r

Tak jak mówi Benek przewody są wpięte na szybkozłączki, ale zawór jest aluminiowy knorr K015384N00
w moim przypadku, a nie mosiężny, ale tez przykręcany na dwie śrubki od góry. Nie widać żeby coś było nie tak. Ośka głupieje jak dojeżdzam do ronda np. na pusto i się opuści,zjeżdzam i sie podnosi i załadowany tak samo, tylko w drugą stronę. Czy kabel abs ma na to jakiś wpływ czy może słaba masa na naczepe idzie i głupieje? Dodam, że jak guzik od podnoszenia ośki jest na OFF to i tak załadowany nieraz ją podniesie.

Wczoraj znowu robiłem ten zawór u mnie jest mosiężny haldexa kiedyś go tylko czyściłem wczoraj była pęknięta sprężyna, objaw był taki że oś wisiała w górze brak możliwości opuszczenia. W innej naczepie świeżo kupionej było tak że oś szła do góry jak wciskałem stop jak puściłem szła na dół przyczyną była instalacja elektryczna, nie ten przewód podłączony do włącznika sterującego osią. Tylko tam jest sterowanie ręczne niezależne od wagi czy abs.

Problemem okazały się przewody ciągnik-naczepa. Poszedł nowy 15 pinowy i jest git. Dzięki Panowie za podpowiedzi.