DAF CF 85.410 HDS

Witam

Ogólnie rzecz biorąc poszukuje 3 ośki z HDSem.
Udało mi się znaleźć DAFA 85.410 z hds palfinger z tyłu za skrzynią - tak jak chciałem. Tylna oś jest podnoszona ale nie jest skrętna.
Sprzedawca jest bardzo w porządku, żaden handlarz, po prostu kupił nowy sprzęt do firmy i stary sprzedaje.
Przeglądając ogłoszenia w internecie cena tego auta jest bardzo dobra tylko mam watpliwości co do tej ostatniej osi. Czy szukać czegoś innego z osią skrętną i dokładać więcej pieniędzy czy może na tej osi wleczonej nie będzie tak źle ?
Rozwożę ogrodzenia, przeważnie do domów prywatnych, często nawet nie wjeżdżam na podwórko tylko podaje z drogi.
Czy zużycie opon na tej wleczonej osi jest tak ogromne ?
Dodam że szukam auta z 2008-2010 roku, zastanawiam się czy nawet jeśli znalazłbym z osią skrętną to nie będzie wymagała ona jakiegoś wkładu ?

Da się żyć i jezdzic ze sztywna osią, przy manewrach zawsze można ją odciążyć, opony się zużywają szybciej to fakt, ale można na tej osi kończyć wszystkie przody z innych aut w firmie
Pamiętaj że skrętna ośka w takim 12-15 letnim aucie od czasu do czasu się zjebie co generuje dodatkowe koszty, przestoje. U mnie w dwuletnim Volvie strzelił wąż hydrauliczny od ostatniej ośki, szczęście że na bazie to sami swój plac zalalilsmy olejem oś skrętna to zwrotnice,drążki gałki czujniki i trochę hydrauliki dlatego też sporo aut jest wciąż kupowanych bez tego.
Jeżeli dzwig i zabudowa spenia twoje oczekiwania,sprawdziłeś jego kondycję to podwozie jest drugorzędna sprawa

Jak nie wjeżdżasz na podwórka to nie upieraj się przy skrętnej osi. W Scanii sam siłownik do skrętu kosztuje dychę, a w dafie mam info od kolegi (mam dafa ale bez skrętnej) że jak coś się zepsuje, to właściwie tylko serwis, a i oni tam podobno mają problem z dostępnością części i pół osprzętu idzie od razu nowe. Widziałem, że niektórzy potrafią włożyć 3-4 dychy w kompleksową regenerację ośki. Głównie chodzi o elektronikę i hydraulikę, zwrotnice czy drążki, to akurat zrobisz byle gdzie.

Oczywiście ośka skrętna ma wady, nie wiem jaki duży HDS, ja żeby nie drżeć opon to przy mocnych skrętach odciążam wleczoną.
Opony teraz założyłem Bridgestone wzięte z przodu. Twarde, śliskie opony, na wleczonej sprawują się prima sort.

Dźwig to Palfinger PK18500A.
Z tym, że jak załadowany samochód to ośki nie podniosę.
Ogólnie za samochód musiałbym zapłacić około 140 tys zł, jak przeglądam ogłoszenia to z osia skrętną przynajmniej 170 tys i w górę

Wystarczy, że wciśniesz dociążenie napędowej (wiadomo że z pełnym ładunkiem nie podniesie wleczonej).
Z doświadczenia nie polecam skrętnej osi wleczonej w Yeahlczach mocno kosztowne to jest w eksploatacji...

Na pusto dociążenie podniesie ci oś całkiem na 2 min, załadowany ulży, ale nie podniesie.
HDS nie będzie bardzo ciężki, ba, w wersji A będzie relatywnie lekki, więc możliwe że nawet na pusto podniesiesz oś.