Cytuj:
Byś się zdziwił z tym wypisaniem najwyższego mandatu….
Miałem przypadek że gość zadzwonił na Policję bo mu się sypie śnieg z lodem z naczepy na auto, gdzie nawet mrozu nie było w nocy i niby ma lakier porysowany…. I co zaraz mnie lotna zdjęła i 500 zeta mandacik najwyższy za to gdzie nie było żadnego dowodu, poprostu uwierzyli że gość zgłosił wiec tak było.
Także ponoć w PL jest zasada domniemanej niewinności i należy udowodnić winę ????
W to akurat wierzę. Jak ktoś zadzwoni, to jest całkiem inna akcja.
Miałem takich zdarzeń w moim grajdołku kilka, raz nawet byłem w sądzie (przegrałem
).
Ostatnio już po nowych stawkach, byłem zmuszony do niewskazania kierującego winnego że mu kamień z pod koła wystrzelił, i jakimś ludziom, w jakimś Kia pikaczento wypie r dolił szybę (plandeka była zakryta). 2000zl, kosztuje niewskazanie
.
Aktualnie mam kolejny taki temat, nagrali jedno z moich aut, jak jechał bez plandeki na terenie kopalni 15km/h, koleś twierdzi że wywiało kamienia i pół mercedesa [wycenzurowano].
Kiedy mówiłem o nie szukaniu dziury w całym myślałem o zwykłej kontroli, typu za prędkość, czy tak na pałę mnie czasem wyjęli.