Cytuj:
Cytuj:
Może i jest 10t, w sumie my prawie nie jeździmy na południe od Kielc.
Ale mam tu pewien lifehack: 1km przed wiaduktem od strony Chęcin, jest kopalnia Radkowice. Wiem że są asy którzy na tej kopalni bywają raz na rok, ale przez cały odcinek Chęciny Morawica jeżdżą 4x dziennie. W razie kontroli wciska się kit że jedzie się na kopalnię.
Na tej kopalni plandeki też ładują, więc wymówka również dla kierowców plandek.
Tak, tam jest nawet napisane pod znakiem że nie dotyczy dojazdu do Radkowic i tych wioch po drodze. Parę razy się ratowałem na pusto przejazdem tamtędy jak Kielce były mocno zakorkowane, ale rzadko to robię. A ciebie Kierowniku na których drogach Świętokrzyskiego można spotkać?
Od tego sezonu, w sumie nie jeżdżę zawodowo. Na wszystkich autach są kierowcy.
Trochę handluję kruszywami ogrodowymi i tego typu pierdołami, więc jeżdżę Iveniem do 3,5t tak max do 20km od bazy
.
Tą niebieską wypasioną Kanią jeździ teraz Rafał. Rafał jest wporzo.