Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Może i jest 10t, w sumie my prawie nie jeździmy na południe od Kielc.

Ale mam tu pewien lifehack: 1km przed wiaduktem od strony Chęcin, jest kopalnia Radkowice. Wiem że są asy którzy na tej kopalni bywają raz na rok, ale przez cały odcinek Chęciny Morawica jeżdżą 4x dziennie. W razie kontroli wciska się kit że jedzie się na kopalnię.
Na tej kopalni plandeki też ładują, więc wymówka również dla kierowców plandek.

Tak, tam jest nawet napisane pod znakiem że nie dotyczy dojazdu do Radkowic i tych wioch po drodze. Parę razy się ratowałem na pusto przejazdem tamtędy jak Kielce były mocno zakorkowane, ale rzadko to robię. A ciebie Kierowniku na których drogach Świętokrzyskiego można spotkać?

https://youtu.be/jpSRf1amjEY
Od 6.50 min taka interpretację tego potworka o zakazie wyprzedzania . Załapali się nawet kamperowcy

Cytuj:

Cytuj:

Może i jest 10t, w sumie my prawie nie jeździmy na południe od Kielc.

Ale mam tu pewien lifehack: 1km przed wiaduktem od strony Chęcin, jest kopalnia Radkowice. Wiem że są asy którzy na tej kopalni bywają raz na rok, ale przez cały odcinek Chęciny Morawica jeżdżą 4x dziennie. W razie kontroli wciska się kit że jedzie się na kopalnię.
Na tej kopalni plandeki też ładują, więc wymówka również dla kierowców plandek.

Tak, tam jest nawet napisane pod znakiem że nie dotyczy dojazdu do Radkowic i tych wioch po drodze. Parę razy się ratowałem na pusto przejazdem tamtędy jak Kielce były mocno zakorkowane, ale rzadko to robię. A ciebie Kierowniku na których drogach Świętokrzyskiego można spotkać?

Od tego sezonu, w sumie nie jeżdżę zawodowo. Na wszystkich autach są kierowcy.
Trochę handluję kruszywami ogrodowymi i tego typu pierdołami, więc jeżdżę Iveniem do 3,5t tak max do 20km od bazy .
Tą niebieską wypasioną Kanią jeździ teraz Rafał. Rafał jest wporzo.

Śmieszny jest temat tego zakazu wyprzedzania, bo jak zwykłe byle szybko, byle chujowo wprowadzają jakieś bzdurne przepisy i jak zwykle "dla bezpieczeństwa". Żeby podnieść bezpieczeństwo jak sam minister mówił, to trzeba wprowadzić pakiet przepisów.
- ograniczenie czasowe wyprzedzania,
- zakazy godzinowe lub uzależnione od natężenia ruchu, a nie całodobowe obligatoryjne,
- zakaz wyprzedzania skrajnym pasem przy 3 pasach ruchu
- zmuszenie policji do pilnowania limitu prędkości, wprowadzenie m.in odcinkowych pomiarów prędkości. Teraz na jazdę po 200, czasem więcej to przecież jest społeczne przyzwolenie, wszyscy mają wylane.
- ogarnięcie uporczywej jazdy środkowym pasem
- zajęcie się na serio zajeżdżaniem i wyhamowywaniem innych aut - no k****, za wyprzedzanie 15 pkt wpisali, a za wyhamowanie na autostradzie w zasadzie nic nie robią, a powinni kwity obligatoryjnie zabierać. Co więcej, obecnie są już przepisy, że za stwarzanie niebezpieczeństwa można zabrać kwity, ale kto by się tym przejmował.
- pilnowanie zamulaczy jadących sobie autostradą 60-70 - np. wprowadzenie minimalnej prędkości dla osobówek
- ograniczenie prędkości dla osobówek na odcinkach objętych zakazem dla ciężarówek - w końcu chodzi o ciężarówki które gwałtownie zmieniają pas i jest to bardzo niebezpieczne. Czym się różni się ciężarówka od osobówki, która musi zmienić pas jadąc między ciężarówkami i wjeżdża pod dzbana jadącego lewym pasem 200?
- punkt wyżej prowadzi do wniosku, że trzeba zmniejszyć różnice w prędkości pomiędzy poszczególnymi samochodami, czyli np. podniesienie legalnej prędkości do 90 dla ciężarówek i zmniejszenie prędkości dla osobówek. 200-90=110, śmierdzi to grubą patologią.
- ogarnięcie tego idiotycznego zjeżdżania z lewego pasa na zjazdowy, na którym jest korek, co zazwyczaj kończy się zatrzymaniem na autostradzie.
- no i na koniec, dodatkowo przepis o włączaniu awaryjnych przy dojeżdżaniu do korka

Ja tam dziękuję Bogu, że chodzi im tylko o "bezpieczeństwo" na dwupasmowych drogach. Na krajówce będzie jak było, więc jak dla mnie, jak to wejdzie w życie, to póki tego nie zmienią, A2 Świecko - Poznań, przestaje dla mnie istnieć.

Ehh, kolega, gdyby w życie weszły takie przepisy, lub gdyby ludzie mieli w głowie na tyle, żeby sami do tego doszli, to było by tak piękne że aż nie rzeczywiste.

To jest utopijna wersja świata drogi, to się nie zdarzy, tak nie będzie nigdy.

Ludzie są głupi, samolubni, zajadli w swojej głupocie, i nie uczą się na swoich błędach. Więc w sumie szkoda strzępić ryja, bo tu każdy, nawet najgorszy drogowy zjeb, jest przekonany o swojej racji, I bardzo odporny na edukację.

Dużo lepsze niż te "postulaty kierowców zawodowych" z zeszłego roku. Niestety "mądre" głowy raczej nie wchodzą na to forum, nawet jeśli to każdy patrzy by dla niego było lepiej.

Dopiszę jeszcze montaż liczników nad światłami, albo migającego zielonego. Ostatnio się dowiedziałem, że jest coś takiego jak "strefa dylematu", co każdy z nas zna, że jak się zmienia na żółte to nie wie czy dodać gazu czy hamować. 2000 PLN obecnie te dylematy kosztują.
No ale migające zielone jest be, bo konwencja wiedeńska, a liczniki to są znowu niebezpieczne

Ja tam rozumiem, niech sobie wprowadzą ten zakaz... Ale najpierw powinni dostosować do tego drogi. Porobić większość autostrad, na którym jest naprawdę spory ruch, 3 pasmowych. Nie wyobrażam sobie tego zakazu na A4 od Śląska do Zgorzelca... Przecież to będzie absolutny paraliż wszystkiego. Tu wprowadzili, że na 3 pasach jest ok, można wyprzedzać... Ale ile jest takich odcinków? Obwodnica Katowic, Poznania, częściowo Warszawa no i A1 z Tuszyna do Częstochowy... Rewelacja.

Mnie od " ośmiu ostatnich lat" - zawsze zastanawia jak można uchwalać przepisy prawa robiąc to na kolanie. No qurwa siedli nie pomyśleli i uchwalili.
Totalny brak jakiejś stabilności i przewidywalności.
Dzieje się to w każdym obszarze naszego życia.
Nie wiem czy to mnie tylko przeszkadza, ale sondaże mówią, że tym co uważają że jest super jest ok.30-40%. Jak to jest możliwe?

Cytuj:

Ja tam rozumiem, niech sobie wprowadzą ten zakaz... Ale najpierw powinni dostosować do tego drogi. Porobić większość autostrad, na którym jest naprawdę spory ruch, 3 pasmowych. Nie wyobrażam sobie tego zakazu na A4 od Śląska do Zgorzelca... Przecież to będzie absolutny paraliż wszystkiego. Tu wprowadzili, że na 3 pasach jest ok, można wyprzedzać... Ale ile jest takich odcinków? Obwodnica Katowic, Poznania, częściowo Warszawa no i A1 z Tuszyna do Częstochowy... Rewelacja.

Nie łam się. Większość tutaj piszących podobno jeździ z pasji

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Może i jest 10t, w sumie my prawie nie jeździmy na południe od Kielc.

Ale mam tu pewien lifehack: 1km przed wiaduktem od strony Chęcin, jest kopalnia Radkowice. Wiem że są asy którzy na tej kopalni bywają raz na rok, ale przez cały odcinek Chęciny Morawica jeżdżą 4x dziennie. W razie kontroli wciska się kit że jedzie się na kopalnię.
Na tej kopalni plandeki też ładują, więc wymówka również dla kierowców plandek.

Tak, tam jest nawet napisane pod znakiem że nie dotyczy dojazdu do Radkowic i tych wioch po drodze. Parę razy się ratowałem na pusto przejazdem tamtędy jak Kielce były mocno zakorkowane, ale rzadko to robię. A ciebie Kierowniku na których drogach Świętokrzyskiego można spotkać?

Od tego sezonu, w sumie nie jeżdżę zawodowo. Na wszystkich autach są kierowcy.
Trochę handluję kruszywami ogrodowymi i tego typu pierdołami, więc jeżdżę Iveniem do 3,5t tak max do 20km od bazy .
Tą niebieską wypasioną Kanią jeździ teraz Rafał. Rafał jest wporzo.

To nasze biznesy w podobnym kierunku idą kierowniku Tyle że u mnie ojczulek zazwyczaj plac ogarnia, a ja jeszcze jeżdżę dużym, choć zależnie od tego jak to wszystko będzie szło to też prędzej czy później mocno mi się ukróci jazda dużym

Cytuj:

Trochę handluję kruszywami ogrodowymi i tego typu pierdołami, więc jeżdżę Iveniem do 3,5t tak max do 20km od bazy .

Takim iveco co ma 3.5 t dmc i 3.5t ładowności?

Jakby tyle woził to by się to nijak nie opłacało

Cytuj:

Cytuj:

Ja tam rozumiem, niech sobie wprowadzą ten zakaz... Ale najpierw powinni dostosować do tego drogi. Porobić większość autostrad, na którym jest naprawdę spory ruch, 3 pasmowych. Nie wyobrażam sobie tego zakazu na A4 od Śląska do Zgorzelca... Przecież to będzie absolutny paraliż wszystkiego. Tu wprowadzili, że na 3 pasach jest ok, można wyprzedzać... Ale ile jest takich odcinków? Obwodnica Katowic, Poznania, częściowo Warszawa no i A1 z Tuszyna do Częstochowy... Rewelacja.

Nie łam się. Większość tutaj piszących podobno jeździ z pasji

Ja też jeżdżę z pasji i nie mówię nigdzie też, że rzucę trakerke, bo zakaz zrobili. Po prostu będę unikał autostrad, co akurat jest możliwe i też za wiele na tym nie stracę.

Cytuj:

Cytuj:

Trochę handluję kruszywami ogrodowymi i tego typu pierdołami, więc jeżdżę Iveniem do 3,5t tak max do 20km od bazy .

Takim iveco co ma 3.5 t dmc i 3.5t ładowności?

Nie, na to moje kładę max 2t, a i tak mam wrażenie że zaraz popękają resory.

Jak był wrzucił 3,5t to chyba by się Ivenio złamało na pół.

Trasa A1 Łódź - Gorzyczki na wysokości Kamienica Polska złapały mnie Miśki tajniaki za wyprzedzanie kolegi, a że miałem trochę na liczniku tu... Nowy tydzień nowe wrażenia.

Cytuj:

Nie, na to moje kładę max 2t, a i tak mam wrażenie że zaraz popękają resory.

Jak był wrzucił 3,5t to chyba by się Ivenio złamało na pół.

https://40ton.net/iveco-daily-bezwstydn ... przypadki/

Panie co ty gazet nie czytasz ? regularnie takich pacjentów wyłapują, resory się wymienia,poduszki pompuje. Wszystko dla ludzi

Cytuj:

https://40ton.net/iveco-daily-bezwstydn ... przypadki/

Panie co ty gazet nie czytasz ? regularnie takich pacjentów wyłapują, resory się wymienia,poduszki pompuje. Wszystko dla ludzi

Przeładowanie iweczuana to tylko konstrukt społeczny.

Co chodzi o poduszki do Iveco to uważam je za całkiem niegłupie rozwiązanie. Jakiś czas temu zakładałem klientowi do Dailaka i naprawdę fajnie to spełnia swoje zadanie niezależnie od tego czy się przeladowuje czy nie. Zestaw P&P z Allegro.