Cytuj:
Ależ to była bardzo konstruktywna krytyka. Prosto i na temat. Bo następnemu się wydaje że jego poglądy są jedynie słuszne. Na jakiej podstawie? Poglądy to nie matematyka że tylko jeden wynik jest prawdziwy.
Ale ja w życiu nie powiedziałem, ani nie pomyślałem, że moje poglądy są jedyne słuszne. Wręcz przeciwnie. Jak ktoś potrafi konstruktywnie rozmawiać, to nawet z pisowcem mogę dyskutować bez obrażania go. A napisałem co napisałem, bo koledzy pokładają w nich nadzieję, a niestety nie wygląda to zbyt różowo. Troszkę się interesuję tematem i wpadły mi w ucho pewne rzeczy. Tylko tyle. Jak to powiedział mój sąsiad, prędzej zabijesz człowieka niż przekonasz go do swoich poglądów.