Cytuj:
Raczej tak
Chłopak, który to widział napisał komentarz.
Chociaż fakt, powinien się schować jak zobaczył, że dzban przyspiesza i zbliżają się do zakrętu. Nerwy zrobiły swoje, choć to nie jest wytłumaczenie
Widać po tym, że nagrywający do samego końca nie odpuszczał, że typ ma coś na bani, ujęcie na kamerce ważniejsze niż zdrowie czy życie.
Dlatego lepiej zjechać na parking i sobie zrobić sobie 5-10 min przerwy niż szarpać nerwy i być antybohaterem jak ten z Actiona.
Najgorzej jak się trafi za kimś, kto jedzie dobrym tempem, a zachce się lać i nie wiadomo, czy zjeżdżasz do pitstopu