Cytuj:
Ale ty masz ją popchnąć tyle ile idzie. Skoro idzie tylko trochę to tak ma to chyba właśnie być. Nie jest powiedziane, że ma być do końca fasolki pchnięta. Ja to tak rozumiem.
Możesz mieć rację, nie wiem czemu zrozumiałem, że one na fasolkach mają być na maxa popchnięte do przodu (czyli zgodnie z kierunkiem ruchu pracy wałka rozpieraka)!!!
Cytuj:
Jeśli samo regulacja nie działa czyli śruba na klucz 12 obraca się w lewo po kilku hamowaniach. To wywal tą chińską grzechotke i załuż coś firmowego.
Poszukaj sobie np na stronach wabco zasadę działania grzechotek
Na dniach jeszcze z kimś sprawdzę to ostatecznie czy kręcą się w lewo - zaznaczę jak zwykle linie na śrubie i obudowie grzechotki i poproszę żeby ktoś nacisnął kilka razy hamulec i wszystko będzie jasne. Wielokrotnie po ręcznej regulacji hamulca sprawdzałem czy śruby kręcą się same i zawsze już po kilku km jazdy były przestawione a hamulce ewidentnie osłabione więc z pewnością śruby regulacyjne cafały się (mimo że ręcznie czuje się, że stawiają opór podczas próby ręcznego cofania ich).
Czy barować się jeszcze z przestawieniem położenia na wielowpustach grzechotki wzgłedem wałka wybieraka tak aby te blachy były na maxa popchnięte do przodu czy już nie ma sensu bo to nie ma znaczenia?
O co tutaj chodzi z tym kątem alfa, czemu jest w ogóle podawany na schemacie, czy to coś przydatnego dla mnie?:
https://klemax.pl/img/products/64/77/1_max.jpg
Już patrzę knorr-bremse oraz haldex i widzę, że niewiele droższe niż to moje badziewie SORL! Czy może się coś jeszcze okazać u mnie nie tak przy rozpieraku czy innym elemencie układu i nowe markowe grzechotki także nie będą działać?;-D